Wpis z mikrobloga

Wpadłem w grową depresję. Żadna gra mnie nie cieszy, ostatnie tytuły które naprawdę mnie wciągnęły na długie godziny to RDR2 i Cyberpunk. Szukam czegoś w czym jest dużo dłubania, odkrywania, znajdziek, eksploracji, a jednocześnie czegoś gdzie fabuła nie jest tylko tłem. Bardzo bym prosil o polecenie jakiejś godnej gierki, bo jeszcze wpadnę w szaleństwo i sprzedam kąkuter. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gry #pcmasterrace
  • 78
  • Odpowiedz
@lecoffe: Zależy ile grasz. Jeśli trochę to d4 do momentu skończenia fabuły na 40-50 lvlu a później, już bez historii, 70-80 lvl, jest całkiem przyjemna. Później bezcelowy grind bez endgame ale w przeliczeniu ile czasu dobrze się bawisz na wydaną złotówkę jest całkiem przyjemnie i do 18:00 dzisiaj są promki na wszystkie diablo na battlenecie.

Oficjalna premiera starfielda jest jutro o 2:00, jak masz Game passa jest za free. Wydaje się
  • Odpowiedz
@lecoffe: nie sluchaj ich. Potrzebujesz malego resetu. Zadna gierka Cie nie wciagnie jesli sie wypaliles, bedziesz sie meczyl nawet w najlepszej z przyzwyczajenia i gral na wypaleniu aby zabic czas. Zrob sobie gierkowy detox, zostaw kompa na miesiac i wtedy wroc, zainstaluj sobie jedna gierke i przejdz od poczatku do konca nie zaglujac nimi grajac po 10 minut w kazda. To tak samo jak z filmami, pelno jest fajnych ale mamy
  • Odpowiedz
@lecoffe: DEATH STRANDING, fabuła jest genialna i nieszablonowa, masz dużo eksploracji i ciekawych mechanik. Nie oglądaj żadnych materiałów o tej grze tylko graj w ciemno a podziękujesz mi potem. Albo mnie znienawidzisz bo takie gry sie kocha albo nienawidzi jak RDR2 ale to jest cena bycia arcydziełem.
  • Odpowiedz
@lecoffe BG3 wciąga jak czarna dziura. Sposobów na przejście każdej misji jest multum, a twoje czyny mają konsekwencje. Jedyne co to skoro lubisz główkować, to polecam najwyższy poziom trudności i klasę z wysoką charyzmą. Znacznie bardziej możesz nagiąć świat do swojej woli.
  • Odpowiedz