Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci Czaisz, jestes sobie mlodym polakiem 30lat, chcesz sobie pomyslec o tym jak urzadzic sobie zycie w kraju (kur$a przypadkiem jest to Polska), zaczynasz odkladac kase chcesz kupic mieszkanie ale u wladzy jest partia miernoty i co roku robia cyrk ktory rozpie$dala ci dynie. 13 emerytura, 500+, 14emerytura, babciowe, 1000+, 800+, mieszkanie dla mlodych, mieszkanie+, beka2, zapomogi, wyzsze podatki. Zanim dobrze sie rozejzysz nie ma gdzie mieszkac a ty nie masz pieniedzy bo wszystko rozyebala inflacja.
Wlasnie straciles 10lat tyrania na emerytow i innch sam nic nie majac. Szkoda zycia Polacy...
#gospodarka #inflacja Czuje jakbysmy cofneli sie do 2006 roku gdzie mlodzi ludzie zaczeli masowo uciekac z kraju.
  • 84
A ty o 100k oszczednosci po 3 latach? 50k to bym uwierzyl.


@controll: No bez przesady. Wynajmowałem 2 pokoje w Krakowie, dzieci (2) w płatnych żłobkach i myślę, że 100k w 3-3,5 roku dało się odłożyć. 4 lata maksymalnie.
@JC97: Zawsze bawi mnie ta prosta matematyka odkładania na wkład XD Zakładacie, że jak ktoś zarabia 8k to odkłada 4k i mnożycie to przez ilość miesięcy. No spoko, ale załóżcie, że jeszcze trzeba żyć jakoś. Co z samochodem(kupno/naprawy), wesele swoje/znajomych(garnitury/sukienki/prezenty) a to jest czas, gdy większość Twoich znajomych bierze ślub (chyba, że nie masz to XD), wakacje(bez luksusów), możliwe zdarzenia losowe czyli lekarz albo stomatologia, może jakieś kursy języka obcego/do pracy.
nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale 5 lat temu jeszcze na studiach poszłam na staż jako Java Dev, od 3 lat jestem midem, mieszkam we Wro, miesięcznie odkładam jakieś 6-7k i mam już ~210k oszczędności.


Da sie. Nie w każdej branży, ale da sie.


Ale przy tych cenach nawet ja jestem w dupie XD


@JestemKolejnymRozowymPaskiem: odkładasz 6-7 tys zł?
Ale wiesz że 90% polaków nawet tyle netto nie zarabia nie
ostatnio patrzyłem statystyki, te brutto średnia to nie zarabia tego tyle ile piszą , pic na wodę fotomontaż, przy okazji, poprawię ludzi ,którzy uważają, że nie opłaca się wyjeżdżać za granicę. uważam ,że nie należy się bać wyjazdu tylko to zrobic, ja jeżdzę regularnie do de, pomagam tacie z sytuacją rodzinną, muszę mieć na obecne potrzeby ,auto znowu do roboty , to znowu kasa, a jak zarobkami mam sie pochawlic to przy
@JC97: dałnie tak się składa że skończyłem mgr spawalnictwo w 2017 roboty nie było jak była to po 2000-2500 netto bo "za małe doświadczenie"

Na koniec roku 17 znalazłem za 3500 w 18 zarabiałem 3800 - nie odłożyłem nic bo dojazdy i życie nie są za darmo.

Jakie tu są dałny to ja nie mogę. Aby w 3 lata odłożyć na wkład własny nawet przy cenach 4k/m to trzeba zarabiać dużo
@gucias: w siebie, jak zawsze
A jak coś zostaje to więcej już można poczytać, np tutaj (pic)

Pewnie wersja pl też jest

Niemniej w co konkretnie, poza osobistym rozwojem, to już zależy - sam mam trochę akcji, trochę krypto

Lepiej zacząć wcześniej niż jak ja, później... ;P
W takich czasach #!$%@? wie czy nie lepiej w złoto w małych sztabkach i kilka diamentów - co by można je było później wysrać
masterdick - @gucias: w siebie, jak zawsze 
A jak coś zostaje to więcej już można poc...

źródło: IMG_9902

Pobierz
@kostniczka nie napisałem "żadna", a "w zasadzie żadna" - to jednak pewna różnica. Natomiast napisałem o tym tylko dlatego, by odpowiedzieć na komentarz Mirka wyżej, który pisał, że bez sporej pomocy rodziców nawy te kilka lat temu taki zakup był niemożliwy.

Rodziców doceniam i oni o tym wiedzą, ale dzięki :)
Ładnie Brajanki i Jessiki są tu odklejeni ???? widzę że wg wykopowych inwestorów, absolutnie każdy kto kończy studia w 2016-2018 i zarabiał w tej pierwszej pracy bez doświadczenia te 10k na rękę, odkładał od pierwszej wypłaty całość oszczędności na mieszkanie. Ten kto tego nie zrobił to nie ma co narzekać., bo przecież to logiczne że jak idziesz do pierwszej pracy i masz pierwsza wypłate , to nie myślisz o wyprowadzeniu się od
w 3lata na wklad odlozyles? Zakladajac ze potrzebujesz 200k wkladu


@controll: studia skończone w 2018, mieszkanie kupione na kredyt w 2021. Przy zerowych stopach, wkład własny około 25%.

200 k to konkretna kasa na wkład własny, jeżeli masz ciśnienie na mieszkanie. Więc albo celujesz w coś konkretnie drogiego, albo kokosów nie zarabiasz i co za tym idzie masz słabszą zdolność kredytową.
Ja miałem w '21 około 75k wkładu własnego, plus pieniądze
dałnie tak się składa że skończyłem mgr spawalnictwo w 2017 roboty nie było jak była to po 2000-2500 netto bo "za małe doświadczenie"


@PakaBaka: Dla niewychowanych debili, którym się nic nie chce nigdy nie było i nawet teraz będą narzekać.
@controll Ja wchodziłem na rynek pracy dla programistów w 2015 roku, wtedy pierwszą pensję pamiętam miałem koło 3-3,5 tysiąca. W 2018 roku zarabiałem już te ~10-11k na rękę, ofc wtedy na B2B. Mieszkanie kupiłem z żoną początkiem 2020 roku, bez pomocy rodziców, bo sami nie mają niewiadomo ile pieniędzy. W Krakowie, 60m2, koło 9k za metr. Z garażem i komórką wyszło nam jakoś 600 tys., z czego mieliśmy 60k wkładu własnego, 540k