Wpis z mikrobloga

Wczoraj ktoś wrzucił na wykop dokument "Jestem zły" z 2000 o patologicznych dzieciach z Pragi Północ w Warszawie. Tak się wciągnąłem, że obejrzałem jeszcze kilka dokumentów jak np. "Blokersi" z 2001 i "Adrealina" z 2002 roku.

Pomyślałem sobie na koniec jak to dobrze, że już minęły lata 90te, bo sam pamiętam ile patoli było na osiedlu dopóki magicznie nie zniknęli po 2004 roku. Teraz do kraju bieda wraca i znowu coraz więcej ludzi wpada w ubóstwo i się zacząłem zastanawiać czy wrócą tamte czasy: regularne napady na przechodniów, wciąganie w bramę, bicie bo ktoś jest z innego osiedla, dresiarze walący piwo cały dzień na ławce pod blokiem itp.

Chyba jednak nie wrócą tak jak to znaliśmy. Jest coraz mniej dzieci, większość uciekła w świat wirtualny. Jednak starsi wracają do dawnych zwyczajów: kradzież kół, wycinanie katalizatorów, kradzież lamp.

#przemysleniazdupy #przemyslenia #dokument #polska #90s #2000s #patologiazmiasta
SzubiDubiDu - Wczoraj ktoś wrzucił na wykop dokument "Jestem zły" z 2000 o patologicz...

źródło: Jestem-Zly-2001

Pobierz
  • 33
rócą dresiarze walący piwo cały dzień na ławce pod blokiem itp.


@SzubiDubiDu: One już wracają. Ukraina nas cofa socjalnie o te 15-20 lat.
Mieszkałem na nowym osiedlu w Szczecinie(Lewandowskiego) przez ponad rok.
Osiedle się budowało jeszcze, ale u nas pod klatką ukraińcy po pracy codziennie spotykali się i walili piwka, czasami nawet nie sprzątali po sobie i następnego dnia musiała sprzątać sprzątaczka.
Było tam takie przejście do żabki na aleje piastów
Po 2004 straciliśmy swoich dresów, ale zyskaliśmy rosyjskojęzycznych. Nie wiem co lepsze, wiem natomiast, że cofamy się społecznie o 20 lat : )


@JETgum: @SzubiDubiDu Różnica kluczowa jest taka że nie ma 20% bezrobocia. Wtedy kradli i chlali bo patologia ale też brak pracy. Teraz jeden czynnik wyeliminowany więc dopóki gospodarka się trzyma nie wrócimy do tego.
dresiarze walący piwo cały dzień na ławce pod blokiem


@SzubiDubiDu: skumulowany wzrost akcyzy od lat 90 to pewnie ze 200% więc o waleniu piwka od rana do wieczora to sobie będą mogli co najwyżej pomarzyć
@SzubiDubiDu: Nie wiem czy wrócą, czy wracają, czy nie.
Ale widzę u siebie na osiedlu że jakby więcej żulików się pojawiło. Czy to na ławce na rogu, czy to pod pobliskim marketem ¯\(ツ)/¯
@JETgum No z pewnością to Ukraina sprawiła ze mi lokalne Sebki drą ryja pod oknem pół nocy. Nie uogólniajmy, Ukraincy swoją patole tez tu zwieźli, ale to nie znaczy ze nie mamy własnej, co tez nie ma pomysłu na życie i ambicji by robic coś więcej poza chowaniem browarów.
@kubson93: Pewnie jesteś z małego miasta. W dużych patologia się zatraciła. Kryminał, zagranica albo się zestarzeli. Nikt nie wali codziennie browarów po robocie przed blokiem. Chyba że na starych dzielnicach, ale w nowym budownictwie? Tylko Ukraina
@JETgum Obecnie mieszkam w Warszawie i moim zdaniem nasza lokalna patola przeważa, z Ukraińców to głównie dzieciaki mnie wkurzają które się panoszą i widać ze zachowują się trochę inaczej niż polskie. Przy czym mówiąc patola nie mam koniecznie na myśli jakichś rozbojów, starczy ze drą ryja po nocy pijani i już nimi gardzę. Inna sprawa ze ja aż bardzo tych Ukraińców może tak nie zauważam, pochodzę ze wsi, rodzice zawsze do gospodarstwa