Wpis z mikrobloga

Z perspektywy kanapowca wydaje mi się, że MT. Boks jest bardziej techniczny, a co za tym idzie więcej trzeba umieć by coś wychodziło i to jest bardziej ryzykowne. W MT używa się nóg, co może być zaskoczeniem dla przeciwnika. W MT atakuje się nie tylko głowę, więc można więcej ćwiczyć przy tym samym impakcie na głowę. W MT więcej jest klinczu, co na ulicy też może się przydać. @Spokesboy a, jak jesteś