Wpis z mikrobloga

Czy to byl bezpieczny weekend? Zdania ekspertow sa podzielone.

Na pewno jednak jest bezpieczniej, bo po krakowskich drogach nie szaleje juz Patryk Peretti, ktory pijany zabil 3 osoby. Z czego jedna trzezwa, ktora, wiesc gminna niesie, Peretti wywalil zza kolka bo jechala za wolno gdy pijane bydlo odwozil do domu. GRATULACJE!! To kolejny weekend bez alkoholu i szalenstw na drogach!

#krakow #wypadek #peretti #napletti #szybkoalebezpiecznie
KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota - Czy to byl bezpieczny weekend? Zdania ekspertow sa ...

źródło: b659e26b8ccb06bad7a7471ab263c7d8c239800dd4c1e1e53dcceb4767c359e5

Pobierz
  • 21
  • Odpowiedz
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: A ja tam się cieszę, zakończyło się wszystko happy endem bo gość żadnej niewinnej osoby nie zabrał ze sobą, a jeden przechodzień prawie został przez niego potrącony. Mógłbym z siebie wykrzesać jakiś promil empatii, gdyby nie to, że facet jechał 140km/h w mieście będąc #!$%@? w trzy dupy, robił to notorycznie i jeszcze nawet sobie samochód do takiej jazdy "zmajstrował" XD Społeczeństwo odetchnęło z ulgą.
  • Odpowiedz
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: Zastanawia mnie to najeżdżanie ludzi, którzy przepisy drogowe maja w dupie na innych, którzy przepisy drogowe maja w dupie.
Tylko co niektórym wydaje się, ze jak #!$%@? to akurat im się uda. Jednak jak komuś się nie uda to od razu ogień.

Widać to doskonale jak najazd jest na ludzi, którzy ośmielili się wyprzedzać na autostradzie przy prędkości 140km/h, to wtedy są zawalidrogi. Jak jest wypadek to najeżdżanie na ofiary,
  • Odpowiedz
Imho naśmiewanie się uczuć z bliskich na pogrzebie jest słabe.


@Poldek0000:

Nie uważam naśmiewania się z uczuć bliskich na pogrzebie seryjnego mordercy za słabe. Raczej powinny być przez cały czas pogrzebu skandowane typowo stadionowe hasła typu "jechać z #!$%@?" i "peretti to stara #!$%@?, peretti #!$%@? jest..."
  • Odpowiedz
@KupujacKarmeDlaKotaNieMajacKota: A tak trochę z innej beczki: kierowca pod wpływem, więc ubezpieczyciel zrobi regres a pod wpływem uderzenia nabrzeże zostało poważnie uszkodzone, lekko kilka milionów może uszczuplić portfel rodziny. Warto ten wątek też śledzić ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
A ja tam się cieszę, zakończyło się wszystko happy endem bo gość żadnej niewinnej osoby nie zabrał ze sobą, a jeden przechodzień prawie został przez niego potrącony. Mógłbym z siebie wykrzesać jakiś promil empatii, gdyby nie to, że facet jechał 140km/h w mieście będąc #!$%@? w trzy dupy, robił to notorycznie i jeszcze nawet sobie samochód do takiej jazdy "zmajstrował" XD Społeczeństwo odetchnęło z ulgą.


@stanleymorison: Ja mam zero empatii. Nie
  • Odpowiedz