Wpis z mikrobloga

@Brakus: Tutaj jest nawet kwestia tego, że UA z dupy mogło zrobić nagły i mocny zwrot z Waszyngtonu na Berlin. I wszystko fajnie, tyle że zapomnieli, że wojna trwa dalej.

Kwestia Polski jest tutaj wypadkową i pozwala pośrednio (przypuszczenie) zrozumieć dlaczego UA nagle się zrobiła taka wyszczekana.

Wykop wykopem, ale takie wypowiedzi, co Zieleński mówił na forum ONZ, tj. Niemcy stałe miejsce w radzie oraz "gwarant pokoju" nie przechodzą bez echa.
@NoweWytyczne: No właśnie moim zdaniem co raz bardziej istotna jest ostatnia kwestia. USA powoli zbliżają się do okresu wyborczego, sondaże wśród wyborców są co raz mniej korzystne dla Ukrainy i administracja USA jest zmuszona do poruszanie kwestii korupcji i wydatków.

Do tego na samej Ukrainie kwestia korupcji odbija się aktualnie niemałym echem. Co raz mniej ludzi wierzy już w to, że Zełenski stoi na stanowisku walki z korupcją i oligarchią. Wygląda
@Tytanowy: Co do samej korupcji, to szczerze sam nie wiem, co o tym myśleć. Z pewnością tego "grubszego" sprzętu pilnują, problem może być z drobnicą (amunicja, zaopatrzenie dla żołnierzy itp.)... niemniej jednak efekt skali może porażać. Wydaje mi się także, że Arestowicz w swoich tłitach odnosił się jakiś czas temu, do tematu korupcji, że a) jest to spory problem oraz b) jest to spory problem dla Amerykanów.

Aczkolwiek analizując te sytuację,