[vocazombie]

#hotelparadise moje przemyślenia po odcinku speszyl są takie, że jeszcze bardziej współczuję Łucji, ciężko jest być jedyną elokwentną, inteligentną kobietą na tle tych wszystkich rozmemłanych typiarek, które są bardzo "gdzieś tam jakby, emmm, no nieee wieeem". Dużo przyjemniej by się oglądało sezon z osobami pokroju Moniki, Łucji i np. El Presidenta ale to raczej marzenie ściętej głowy bo mało takich perełek się zgłasza do tego bagna, a szkoda ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[el34]

@vocazombie: kogo dalibyście jeszcze do takiego sezonu? ja myśle ze może Klapesse i jej modela Mila, ale na gorąco nikt więcej nie przychodzi mi do glowy

[Adriabba]

@vocazombie: pomyśl tylko jak bardzo to towarzystwo musi być świadome własnej głupoty, że poziom Łucji i jej klasa aż tak działają im na nerwy i uwypuklają wszystkie braki i kompleksy. Niech wraca, mam nadzieję, że będzie trzymać fason i rozgoni to towarzystwo.

@el34 Mil by się nadawał, Klapessa też faktycznie wydawała się dość ogarnięta (może tylko ta afera klapkowa... xD). Fajnie też oglądało się Marcina z HP3 (sparowany z Karą), przydałby

[Dewasta]

@vocazombie: Roch miał być nowym El Presidente a został nową Hanką

[AnitaAnitamta]

@vocazombie: casting musiałby opierać się na badaniu poziomu inteligencji i za świadczeniach z biblioteki o liczbie przeczytanych książek. Niestety i tak iloraz inteligencji oscylowałby około 70, bo uczestnicy nie mogą być lepsi od producentów, lektora i prowadzącej. Ci z zaświadczenia mi z Mensy odpadliby na wstępie. ¯\(ツ)/¯

[stokrotka-polna]

@Adriabba Jakby tam siedziały same mózgi to Rajskie by trwało 10h XD

[Adriabba]

@stokrotka-polna: to mogłaby być rozrywka na wyższym poziomie strategicznym, a i emocjonalnym też. Test wiedzy nie wypadałby żałośnie, a Sienkiewicz nie grałby w siatkę z Kieślowskim, chyba że pytania byłyby o Kardashianów jak to było w którymś sezonie¯\(ツ)/¯

[stokrotka-polna]

@Adriabba Identyczne emocje jak w Jeden z Dziesięciu

[Rosalinea]

@vocazombie: @Dewasta @Adriabba
Szczerze mówiąc to brakuje takich osób jak ElPresidente, który totalnie nie miał szczęścia ani wzięcia wśród ówczesnych uczestniczek, ale jego starania z wielką dozą dystansu do samego siebie, rozwalały na łopatki. W pierwszym sezonie wszedł tez ( nie pamietam imienia) Alkochad, który bez powodzenia u dziewczyn swoimi staraniami narobił takiego bajzlu, że nawet Marietta przestała na chwilę interesować się Chrisem. Bez większego sentymentu do sezonu 3, a jednak

[Adriabba]

@Rosalinea: pamiętam alkoChada xD on miał jakieś takie śmieszne powiedzonko i organizował randkę w stylu Afrykańskim. Bardzo zabawny gość, żałowałam, że szybko wyleciał bo miał potencjał na ten program xD z urody trochę Stifler z American Pie i nawet zachowanie podobne. (｡◕‿‿◕｡)

[Trisolarianin]

@Rosalinea: i znalazł drugą połówkę, bo do dziś z nią jest.