Wpis z mikrobloga

@ChlopoRobotnik2137: Gdybym mógł normalnie spać to byłbym szczęśliwy. Niestety od lat mam z tym problemy a od tygodnia trwa gorszy okres i śpię po 3,4 godziny. Jestem wykończony psychicznie jak i fizycznie i bierze mnie już #!$%@? :)
@stanley___: to czy ma się do kogo mordę otworzyć to zależy od wielu różnych rzeczy, a znam takich co nie mają przez to co sami wyczyniają.
Jak masz problemy ze spaniem to najpierw odstawienie wszystkich używek, alkohol, fajki, energetyki i cała reszta, a później zmniejszyć ilość sytuacji stresowych, mniej przeciążać kręgosłup.
@ChlopoRobotnik2137: Miałem 5 lat temu krótki, bardzo stresujący okres który popsuł mi ten sen i do tej pory z psychiatrą nie mogę tego odkręcić.

Nic poważnego - obustronna przepuklina pachwinowa. Na drugi dzień do domu. W ogólę się tym nie przejmuję.
@Qullion: Nie piję alkoholu od 8 lat (wcześniej sporadycznie), nigdy nie paliłem, żadnych narkotyków.
5 lat temu miałem stresujący okres, problemy ze snem i przed każdym położeniem się spać stresowałem się tym że nie mogę zasnąć i jakie będą tego konsekwencje w ciągu dnia. Trwało to kilka tygodni co wystarczyło by problem się utrwalił na lata. Przyczyny stresu już dawno minęły ale sen nadal bez zmian. Wyczytałem w internecie że jest
@stanley___: próbuj eksperymentować w takim razie, jakieś wyciszenie wieczorem, muzyka, mniej kompa i tabletów, aktywność fizyczna, zmiana pory kładzenia się spać, mniej myślenia, jak nie pijesz alkoholu to zrób na odwrót - wypij piwo, sprawdź co będzie, brak ludzi dookoła pewnie pogłębia całą sytuację, a z tym nie tak łatwo będzie sobie poradzić bo możesz na przykład nie akceptować przyczyny i brnąć dalej albo może nie jesteś typem towarzyskim.