Wpis z mikrobloga

We #wroclaw na rynku jakiś czas temu otworzyła się kawiarnia Karmello przy ul. Kuźniczej i Wita Stwosza (obok Złotego Psa) i chciałem wszystkim tagowiczom #jedzenie71 to miejsce polecić, bo to jedyna kawiarnia, którą znam (w Polsce) która nie leci w #!$%@? z cenami za kawę. Mała biała kawa za 8zł, czyli odpowiednik tego co możemy dostać #zagranico do wyboru także dobre czekoladki oraz makaroniki (5zł?), w rozsądnych cenach.

Polecam i pozdrawiam.

Aha, i Woosabi na ul. Świdnickiej cały czas trzyma wysoki poziom i rozsądne ceny za obiad. Ostatnio z #rozowypasek zjedliśmy tam za 104zł z napojami. Dla porównania na zadupiach Wrocławia typu Leśnica czy Gaj za taki obiad już musisz dać 160zł. Nie będę pisać gdzie, bo nie warto. XD

Powinien być jakiś tag dla oddolnej inicjatywy do pokazywania miejsc gdzie można dobrze zjeść za rozsądną cenę, a nie same reklamowe skoki na kasę od grubasa i „restauratorów”.

Z farszem.
  • 67
W Turcji ichniejsza herbata jest po 15 LIR co jest równowartością złotówki a często nawet za darmo. Kawy po około 30 lir w kawiarniach na dworcach


@tomaszk158: a w Tajlandii możesz zjeść obiad za 10zł, a w Kambodży za 5. Nie porównuj Europy z krajami trzeciego świata xD
Aha, i Woosabi na ul. Świdnickiej cały czas trzyma wysoki poziom i rozsądne ceny za obiad.


@BetonowePlacki: I kompletnie #!$%@? ceny za kawę. 18 złotych polskich za Iced Coco Latte, która smakowała jak gotowiec z Mokate czy innej Inki i zapewne nim właśnie była. Jedzonko smaczne, ale tym trochę mnie do siebie zniechęcili.

@ovoxo: pytanie czego oczekujesz, np we Wrocławiu nie ma dobrego kebaba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Polecam oczywiście te dwa miejsca co w oryginalnym poście. Na rynku jest bardzo dużo pułapek na turystów i zwyczajnie nie warto się tam pchać.

Od siebie polecę:

Pierogarnia Rynek 26. Kiedyś byłem i bardzo mi smakowało, niestety nie wiem jak z cenami i nie wiem czy dalej jest dobre. Tylko UWAGA: zaraz
@AgresywnyKaloryfer:

Wodę za darmo to możesz mieć w kranie, USA albo Korei, polski klient chce zapłacić 15zł. Podobnie, kiedy przyjdziecie w trzy osoby to już będzie grupa a doświadczenie grupowe polega na ograniczonym menu i obowiązkowej dopłacie 10%.


W Korei może i tak, bo Azjaci nie są szczególnie chętnie na napiwki, ale napisać takie coś o USA, gdzie zwyczaj nakazuje dawać napiwek w wysokości minimum 20% wartości zamówienia, to trzeba być
@Ogau: padła na cyce i dlatego kawa za 30 lir. Przed pandemią była po 7 xD

Dokładnie mordo, Polska najgorsza mordo, byłem na all inclusive w Antalyi więc wiem co mówię


@Connor_McDonald: nigdy nie byłem na all inclusive a tym bardziej nie w Antalii w której spędziłem jeden dzień. Niemniej gospodarczo Turcja nas na ten moment niestety zjada.
@Connor_McDonald: nikt nie mowi, że Polska jest najgorsza, tylko że jest dużo złych restauracji i kawiarni. Takie same złe restauracje czy kawiarni znajdziemy też we Włoszech czy Hiszpanii ale jakoś trudniej do nich trafić niż w Polsce. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gdziekolwiek na świecie nie byłem to chyba nigdy nie zapłaciłem za zwyklastą kawę więcej niż w Polsce.
@Connor_McDonald: może nie zjada ale są CO NAJMNIEJ na tym samym poziomie co my. Właśnie sobie posprawdzałem dane gospodarcze i wszędzie się kręcą przy tych samych wartościach co my w tym momencie (oni są w dużym kryzysie). No i jakimś cudem potrafią mieć kawę za równowartość naszej złotówki xD Portugalczycy czy Włosi też.
Jadłeś tam coś czy tylko zamówiłeś kawę i odrzucasz całość, bo kawa była zła?


@BetonowePlacki: No przecież napisałem, że jedzonko było smaczne :D Wiem, że to nie jest kawiarnia i nie ma co porównywać miejscówki nastawionej na serwowanie kawy z restauracją, w której po prostu jest kawa w menu, no ale jednak za 18 złotych oczekiwałbym minimum przyzwoitości, a nie wsypania wartego 30 groszy proszku do szklanki i zalania go mlekiem.