Wpis z mikrobloga

A wiesz dzbanie jak wygląda wprowadzanie zmian w systemie podatkowym?


@JC97: Wiem jak wygląda w Platformie, gdy mają szuflady pełne ustaw....obniżanie trwa mozolnie i trudno, bo to wszystko trzeba dokładnie podliczyć, a na końcu okazuje się że jednak podwyższają xD
  • Odpowiedz
@albo_wutka_albo_buk: no tak rząd powstanie 20 grudnia a zmiany podatkowe mają wejść od 1 stycznia logiczne. Weźcie wyjmijcie gwóźdź z głowy. Duda niech powoła premiera z opozycji to może się uda.


@danob99: jeszcze nie ma nawet nowego rządu a konfederackie szczekaczki już atakują opozycję dla pisu.

Zapytałbym czy tak samo atakowali PiS w 2015 i 2019 ale wszyscy znamy odpowiedź
  • Odpowiedz
@PanAlbert: No tak, pis po prostu przepchałby jakimś twitterowym rozporządzeniem, pomijając wszelkie procedury, czas na przeczytanie ustawy i zgłoszenie uwag, itp. A dopłaty po prostu by klepnęli bez sprawdzenia czy budżet się będzie spinał. W razie czego wzięłoby się znowu hajs ze składki zdrowotnej czy coś.
  • Odpowiedz
No tak, pis po prostu przepchałby jakimś twitterowym rozporządzeniem, pomijając wszelkie procedury, czas na przeczytanie ustawy i zgłoszenie uwag, itp. A dopłaty po prostu by klepnęli bez sprawdzenia czy budżet się będzie spinał. W razie czego wzięłoby się znowu hajs ze składki zdrowotnej czy coś.


@JC97: No tak a Tusk po prostu mówi, że rozda tym 30% tamtym 20% jednym da kredyty 0% innym babciowe, zwiększy kwotę wolną od podatku itd.
  • Odpowiedz
@PanAlbert: Nie wiem czy zauważyłeś, ale we wpisie jest mowa głównie o ewentualnej kontynuacji pisowskich tarcz, a nie o programach, które zapowiadał Tusk czy ktokolwiek inny z opozycji. Swoją drogą tarcz, których sami nie mieli zamiaru przedłużać. Kwoty wolnej nie można sobie ot tak z dupy podnieść. Wszelkie ustawy o zmianie w systemie podatkowym można wprowadzić nie później niż 30 listopada roku poprzedniego, a do 30 listopada najprawdopodobniej nie powstanie nowy
  • Odpowiedz
ale tak to nie powinno działać w normalnym kraju.


@JC97: Wiem bo pamiętam rządy Tuska, to były najbardziej leniwe rządy od 1989r. Tak zresztą określiła ich nawet TVN.
Ustaw było jak na lekarstwo, wszystko maksymalnie przedłużano, tylko po to by nic nie zmieniać i za nic nie brać odpowiedzialności. A jak już w końcu jakieś ustawy przeszły to dziś Tusk za nie przeprasza xD

Tak, zapowiada się kolejna leniwa kadencja, bez
  • Odpowiedz
Wiem bo pamiętam rządy Tuska, to były najbardziej leniwe rządy od 1989r. Tak zresztą określiła ich nawet TVN.

Ustaw było jak na lekarstwo, wszystko maksymalnie przedłużano, tylko po to by nic nie zmieniać i za nic nie brać odpowiedzialności. A jak już w końcu jakieś ustawy przeszły to dziś Tusk za nie przeprasza xD


@PanAlbert: No tak, lepiej wrzutki projektów po 600 stron i potem głosowanie na następny dzień nad czymś,
  • Odpowiedz
to tylko system podatkowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@JC97: A najśmieszniejsze, że to zdało egzamin, dzięki temu Tusk obiecał podwyżki dla budżetówki, kredyty zero procent itd. itp.
Czyli uznał, że budżet jest znakomity xD
  • Odpowiedz
@PanAlbert: Wspaniale zdało egzamin. Księgowi do dziś odreagowują, a zwiększone wpływy ze składki zdrowotnej w ogóle nie poszły na ochronę zdrowia.
  • Odpowiedz
@albo_wutka_albo_buk: Wreszcie normalność. Decyzje tego typu zawsze powinny wynikać z faktycznego stanu finansów. Nie od dziś wiadomo, że PiS uprawia kreatywną księgowość i cholera wie jak naprawdę jest.
  • Odpowiedz
@JC97 można zmieniać prawo podatkowe nawet w ciągu roku, o ile jest korzystne dla obywateli. Coś takiego stało się ostatnio w połowie roku przy uldze dla klasy średniej.
  • Odpowiedz