Aktywne Wpisy
Viesti +731
Rozwala mnie ta ostatnia nagonka na RODy – nic a nic nie wygląda na zorganizowaną ustawkę. Na co dzień deweloper to synonim najgorszego zła a tu nagle „oddajmy najlepsze tereny w mieście deweloperom, tylko oni tworzą przestrzeń dodaną w mieście”.
Też zwróćcie uwagę na to, że nie pada w takich tezach słowo sprzedajmy tylko oddajmy, przekażmy itp. Biednych deweloperów z pewnością nie stać na ziemię a oni tam by w czynie
Też zwróćcie uwagę na to, że nie pada w takich tezach słowo sprzedajmy tylko oddajmy, przekażmy itp. Biednych deweloperów z pewnością nie stać na ziemię a oni tam by w czynie
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wolnowar ma tę zaletę, że jest znacznie tańszy i wydaje mi się, że mniej się może w nim zepsuć bo nie ma tutaj gotowania pod dużym ciśnieniem natomiast mam zastrzeżenia do:
-ewentualnego dużego zużycia energii - niby moc mała ale będzie chodzić bardzo długo
-czas gotowania- wiem, że idea jest taka aby nastawić sobie jedzonko odpowiednio wcześniej i zapomnieć. W praktyce jestem zastanawiam się czy faktycznie można o potrawie zapomnieć. Jakoś nie wyobrażam sobie takiego scenariusza że wrzucam do niego jedzenie, nastawiam i wychodzę do pracy. Czy to aby na pewno bezpieczne tak zostawiać urządzenie elektryczne bez nadzoru? Z kolei jak nastawie na noc to na rano będę mieć gar gorącego jedzenia, które ciężko będzie od razu włożyć do lodówki.
Instant pot jest bardziej uniwersalny bo może działać jako wolnowar ale też pozwala przygotowywać posiłki bardzo szybko ale:
-Praca pod dużym ciśnieniem od razu jakoś kojarzy mi się z mniejszą żywotnością urządzenia (uszczelki, pompka i inne pierdoły),
-niestety znacznie droższa zwłaszcza jeżeli misa nie może być wypełniona w całości (trzeba kupić większy),
-duże ciśnienie wpływa na strukturę jedzenia - warzywa to raczej będą rozgotowane niż al dente więc mniej apetyczne.
Może czegoś nie biorę pod uwagę albo z perspektywy dłuższego użytkowania macie jakieś inne przemyślenia?
#gotowanie #gotujzwykopem
Ostatnio w weekend zrobiłem karkówkę z eletrycznego wolnowaru, dobra ale robiła się całą noc i rano pachniało jedzeniem, a do obiadu daleko.
W szybkowarze na gaz robię podobną, ale taniej i w godzinę przed obiadem wystarczy zacząć.
Ogólnie odkąd mam szybkowar to wolnowar podszedł w odstawkę, więc polecałbym raczej tą pierwszą opcję.
Gdzieś pod tagiem mirek nawet porównywał bigos z tych urządzeń i szybka wersja też wyszła
Ale głupotę palnąłem. Faktycznie przecież tam nie będzie żadnej pompki (-‸ლ)
@lunga:
Hmm to może być poważny minus bo ciężko się będzie opanować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tmkg
Jak oceniasz rozmiar tego 5L? Faktycznie można go wypełnić po brzegi czy trzeba "zmarnować"