Wpis z mikrobloga

Jak to w końcu jest z tym najmem okazjonalnym.
Właśnie podpisałem taką umowę, jak to jest z eksmisja.
1. Wykopki mówią, że ona nic nie daje, bez sensu, właściciel nieruchomości może się rozmyślić albo sprzedać dzień po akcie.
2. Pani notariusz i google mówi, że wtedy komornik eksmituje nawet na ulicę albo do przytułku dla bezdomnych.
Więc jak jest? Ktoś przechodził to, czy tylko ze słyszenia?

#najem #nieruchomosci #najemokazjonalny #wynajem #notariusz #eksmisja #komornik #sad
  • 13
  • Odpowiedz
@thorgoth: Tu racja - opcja z wynajmem wszystkiego poza jednym pomieszczeniem daje prawo legalnego wejścia w dowolnej chwili z grupą karków i zrobienia tam imprezy życia, aż pasożyty nie wytrzymają takiej kohabitacji. Inne opcje zabezpieczenia niestety komuchy pisowskie aż dwukrotnie zabili

@Gandalf7166 Tak jak pisałeś. Przyjmujący nie musi informować właściciela, że zmienił zdanie czy sprzedał nieruchomość, więc nie ma jak fizycznie spełnić zobowiązania, więc komornik nic nie zrobi, bo gdzieś trzeba
  • Odpowiedz
@Gandalf7166: jesli wypelniles wszystkie obowiazki wynikajace z umowy najmu okazjonalnego (forma pisemna umowy, podpisany rygor u notariusza, zalaczniki z oswiadczeniami, zgloszenie umowy do 14 dni w US, zaplata podatku) to jesli wskazany lokal bedzie nie aktualny, to komornik bedzie mogl eksmitowac najemce nawet do noclegowni dla bezdomnych.
  • Odpowiedz