Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Na czacie na omeglu w czasie pracy udało mi się złapać ciekawą osobę do rozmowy. Okazało się, że mój rozmówca jest rozmówczynią. Rok młodsza, z juesej. Przenieśliśmy się na inny komunikator, wymieniliśmy fotami. Zaczęła się chwalić co w życiu robi. Na jednej z prac był jej podpis. Googluję, a to córka pewnego muzyka, całkiem sławnego. Niedowierzałem, ale wysłała mi (mimo tego, że nie prosiłem) szybki filmik, potwierdzający swoją tożsamość. Nie prosiłem o to, ale spoko. Potem przeszliśmy na kamerki, rozmawialiśmy ponad 3h. Świetnie mi się rozmawiało, śpiewaliśmy sobie, piliśmy (ona nie tylko piła ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Ale do czasu.
Poszedłem na fajkę, jak wróciłem to widzę, że się rozłączyła. Jak oddzwaniałem napisała "one sec".
No i tak jak myślicie, urwała kontakt xD
Nawet nie zablokowała, po prostu mnie ignoruje, widzę że jest online.
I teraz pytanie - pisać dopóki mnie nie zablokuje, próbować złapać ją jeszcze na jakimś instagramie, czy może jednak odpuścić sobie? Zdaję sobie sprawę, że dzieciaki celebrytów mogą mieć nie wiadomo co w bani, ale powiem wam, że dawno tak dobrze nie gadało mi się o wszystkim i niczym.

#przegryw #rozowepaski #omegle #zalesie #gownowpis



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 3
Poszedłem na fajkę, jak wróciłem to widzę, że się rozłączyła. Jak oddzwaniałem napisała "one sec".


@mirko_anonim: co sie zmieniło w ciagu tych 15-20 minut? Wymieniliście sie informacjami, długo gadaliście i nagle 0 znaku? xD

ile mineło od ostatniego kontaktu?
Pogadać możesz, ale tylko tyle mordko. Nie rób sobie nadziei.