Wpis z mikrobloga

nie sądzę że trzeba współczuć. Pewnie jest świadomy, że ma kretynkę, która wrzuca swoje życie do sieci i obstawiam, że mu się to podoba. Jakby mu się nie podobało to by w tym nie tkwił. Pewnie są na tym samym poziomie niedorozwoju.


@bojackHorsemanPatataj: pewnie cos w stylu desperata / spermiarza, dla ktorego posiadanie baby to jakaś wyzsza koniecznosc, tak jak dla wielu wypokow beczących na tagach #przegryw
@Qbba: ja opowiadam Staremu co robię w grze i się jaram swoimi pomysłami, a on ze mnie kiśnie i ogólnie nas to bawi i jest fajno. On akurat nie gracz, ja bardzo. Oboje bliżej 40 niż dalej.
Moja różowa lubi siedzieć i patrzeć jak gram sobię w jakieś horrory na konsoli. Leży koło mnie i ogląda


@Qbba: ja tak miałem z moją, jak grałem w tombrajdery(serio xD)
chodzę, skaczę, łażę i szukam.
a ta: idź tam w lewo, o zobacz, a tu po prawej to co to było?, patrzałeś na górę?, skocz tutaj, czekaj! zawróć! etc
czasem już zdrowo #!$%@? jej mówiłem "sama weź graj! to ona: daj
@Qbba: W ogóle, to o co babom chodzi z tym "Facecik"? Ten zwrot ma faceta w jakiś sposób upokorzyć? Bo coraz częściej widzę jak pewne idiotki używają tego zwrotu w sytuacjach w których chcą facetowi #!$%@?ć, ale skąd się to wzięło? XD