Wpis z mikrobloga

#przegryw dziwne, przez całe życie byłem chowany wśród kobiet, a nawet nie mogę z nimi jakiejkolwiek relacji nawiązać. Od dziecka jak nie matka to babcia mnie hodowała. Do tego zloty przyjacioleczek mamusi na chatę z ich bachorami, z których większość to dziewczynki. Rysowałem z tymi dziewczynkami jakieś bazgroły w zeszytach oraz bawiłem się w dom.
Prawdziwego kumpla przez całe życie właściwie nie miałem i nie mam. Z resztą tak jak i ojca, zajętego piciem coraz większej ilości trunków.
Nawet nie wiem czy chłopem jestem. Chyba tylko biologicznie to można rozpoznać po mojej 12cm armatce w trybie gotowości do wystrzału.