Wpis z mikrobloga

Moje negatywnie myślenie do przodu tak zwany overthinking mnie wykończy. Zawsze wpajają mi się najgorsze myśli, że mi nie wyjdzie i tak dalej.
Potem się blokuje i nie mogę z niczym ruszyć na przód, bo myślę że mi nie wyjdzie i wszystko na nic. Boję się coś zrobić, bo boję się porażki, którą sam sobie wmawiam. Jak to zwalczyć? #przegryw #depresja #fobiaspoleczna #nerwica
  • 8
  • Odpowiedz
@lentilek: miałam tak samo, po dłuższym (naprawdę długim) czasie w terapii coś zaskoczyło i po prostu...udało mi się to zwalczyć. I udało się dojść do tej pierwszej sytuacji 0 kiedy trzeba podjąć decyzję i ryzyko. Rzuciłam znienawidzoną pracę, wyszło dobrze, wtedy zyskałam takie poczucie, że nie jestem tak całkiem doszczętnie #!$%@?. Są wzloty i upadki, ale daję radę. Próbuj, Mirku Lentilku
  • Odpowiedz