Wpis z mikrobloga

#hotelparadise nie sądziłam, że to napiszę, ale szkoda mi było Srocha. Wycierpiał się za wszystkie swoje grzeszki. Cieszę się, że odpadli Krzysiur i Kukiz. Trzymam kciuki za Jacka. Śmieszne było to, że Kukiz tak kombinował żeby Sroch mu zatwierdził partnerkę, że jak już sobie ją znalazł, to pociągnął ją na dno swoim szujstwem. Dobrze mu tak.
  • 4
  • Odpowiedz