Wpis z mikrobloga

Najbardziej zabawny jest fakt, że dobrze wykształcona i zamożna wielkomiejska klasa średnia, w większości głosuje na ugrupowania lewicowe albo socjal-liberalne i popiera państwową edukację na wysokim poziomie, służbę zdrowia, dobrze zorganizowany transport publiczny itd. Mimo, że przy zarobkach tych ludzi większość z nich może spokojnie sobie pozwolić na posłanie dziecka do prywatnej szkoły, zakup nowego auta itp.

Natomiast Areczki wszelkie kuce z konfederacji pracujące za 3 tysiące netto w Powiatowych kołchozach i Januszexach, co zdolniejsi za 1800 euro netto w Niemczech na zbiorach, popierają prawicę, która chciałaby, żeby wszystko było prywatne i jeszcze płaczą, że państwo okrada ich szefów, którzy mają 100 razy większy zysk niż ich pensje, bo Ci muszą opłacić im ZUS. Przecież to jest XDDD

Dlaczego tak to wygląda? No cóż, to kwestia świadomości. Tak jak w nauce. Doktor czy profesor ma o niej pojęcie i zdaje sobie sprawę ile jeszcze nie wie. Głupek natomiast, który pobieżnie liznął temat myśli, że zjadł wszystkie rozumy. Tak samo człowiek który zarabia te 15-20k/msc i korzysta z większych usług trochę szerszych niż najtańszy abonament w Orange, wie na ile rzeczy nie byłoby go stać. A Areczek zarabiający 3k netto kupi 30-letnie BMW, które więcej stoi w warsztacie niż jeździ, pójdzie raz na rok na prywatną wizytę i myśli, że jakby dostał parę stów pensji więcej to byłby samowystarczalny i prywatnie byłoby go na wszystko stać

#bekazprawakow #bekazkonfederacji #gownowpis
  • 124
@Lambo994: Nie chcą się przed sobą przyznać, że to, co mają teraz to jest max, jaki osiągną w życiu. Oni uważają, że to jest przejściowe, że w końcu oni będą tymi januszami biznesu i wtedy wreszcie będzie im się super żyło i nikt ich nie okradnie. Oczywiście nic nie robią w kierunku, żeby to osiągnąć - liczą na walaszkowe "sprzątałem magazyn, ani się obejrzałem zostałem jego właścicielem" xD
@Lambo994: i tak mając dzieci czy będąc sam przewlekle chory musisz chodzić na wizyty prywatne na które i tak trzeba dosyć długo czekać. pdk Sposób na rozwiązanie problemu jest prosty ale drastyczny- większe składki na nfz, koniec z darmowym ubezpieczeniem dla bezrobotnych, a prywatne gabinety lekarskie niestety powinny mieć wzmożone kontrole, bo nie wystawiają faktur i nie płacą podatków.
Poza tym jakaś drobna opłata na nfz, np. 20 zł za wizytę
@Lambo994 Raczej zasada jest taka że ludzie którzy coś posiadają i mają rodziny na których im zależy na konfe nie będą głosowali bo mają doświadczenie z takimi instytucjami jak szkoły do których posyłają dzieci, szpitale z których korzystają dzieci i dziadkowie, mają doświadczenie z systemem bankowym i kredytami itp. prostu przykład to ciąża i macierzyński który by konfiarze zlikwidowali bo albo posiadanie partnerki i dzieci jest dla nich abstrakcyjne albo uwierzyli memcenowi
@Lambo994: Powiem Ci tak 6k netto, co jest na oko więcej od 85% populacji to dla singla w Polsce nie są kokosy. XD 3k kosztuje wynajęcie 2 pokojowego mieszkania z opłatami w Szczecinie. Kawalerka 2.2k z opłatami. Dolicz abonament na telefon, samochód i okazuję się, że klasa średnia w Polsce nie istnieje ;p
Najbardziej zabawny jest fakt, że dobrze wykształcona i zamożna wielkomiejska klasa średnia, w większości głosuje na ugrupowania lewicowe albo socjal-liberalne i popiera państwową edukację na wysokim poziomie, służbę zdrowia, dobrze zorganizowany transport publiczny itd.


@Lambo994: No i głosują na nich i ani edukacja, ani służba zdrowia, ani transport publiczny nie są na wysokim poziomie (°°
@Lambo994: Tak, ale moim zdaniem główny argument w głowach skrajnych prawakopiteków w takich krajach jak Anglia czy Polska, czyli gdzie jest duży margines właśnie takich młodych konserwatywnych kołchoźników 'włączających myślenie' to że gdy establishment przestanie pracującym zabierać a niepracującym rozdawać, to szef da im więcej bo będą niskie podatki ( ͡° ͜ʖ ͡°) takie tępe strzały, a mam na myśli brexitowców i elektorat k0nfederosji, które łykają te