Wpis z mikrobloga

@MrBeast niestety widziałem te „mięso” podczas produkcji. To jest delikatnie ciemniejszą papka niz jp food, ale generalnie ten sam shit. To nie jest te mięso, które robią na miejscu w swoim lokalu. W zakupie kg tego mięsa w hurtowni kosztuje 32zl za wołowinę. Ale tak działa marketing :-)


@PaulVale: Jesteś pewny, że sami robią " krafta" na codzień a nie tylko pod filmiki na yt i tiktoku?
  • Odpowiedz
@wuwuzela1 nie jestem, widziałem tyle, co na ich filmach robią w lokalu, ale wiem, że te mięso „piri piri” które leci na lokale „partnerskie” to mielonka z jp food
  • Odpowiedz
@wuwuzela1 nie jestem, widziałem tyle, co na ich filmach robią w lokalu, ale wiem, że te mięso „piri piri” które leci na lokale, to mielonka z jp food


@PaulVale: Tam jakiś Ukrainiec kręci mu Donera niby po 200kg na tych filmach,. Nie wiem, może w tym 1 lokalu i kręcą a cała reszta to brandowanie na rympał ewidentnie ale nie zdziwił bym sie jak by i to była lipa xD
  • Odpowiedz
@wuwuzela1 nic nie robią reklama dźwignią całego biznesu. Salmonella mysicie z kad się wzięła? Pewnie była kraftowa. Byłem jadłem i mięso było grzane w mikrofali ! ! ! Pojęcie kraftowe też z dupy na taką skalę masówka jakich mało. Na miejscu mięso wyciągane z różnych pojemników nie skrajane bo to co wisiało to starczyło by na 5 kebabów.
  • Odpowiedz
@pilkarskiswir no chyba dużo. Schronisko bukowina wysyła wędliny z tym samym wkładem chłodzącym extra free w smarcie na allegro. A sam styropian chyba 30 Ziko nie kosztuje. Mi się wydaje , że 37 to niemało.
  • Odpowiedz
@MrBeast: to piripiri pewnie ma dobry sklad, dobre jakosciowo, ale jest jeden problem. Nie smakuje jak hamski na maxa przyprawiony syfem kebab, a o to chodzi w kebabie jedzonym raz na ruski rok. Jakies to takie… bez sensu
  • Odpowiedz
@MrBeast Jadłem, nic specjalnego. Gdyby mieli tak dobrego kucharza jak niezłego mają gościa od marketingu internetowego to by ludzie orgazmów gardłem dostawali, jak pewna aktorka w klasyku kina XXX. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz