Wpis z mikrobloga

Cześć Mirki, rozmawiam z architektem o zmianie rozkładu mieszkania. Tutaj zamieszczam oryginalny od dewelopera, a w komentarzach propozycje od architekta. Jakieś opinie/pomysły? Można by coś lepiej zrobić? Zastanawiamy się z żoną czy warto robić dwie łazienki, czy łazienkę + pomieszczenie gospodarcze albo garderobę, a jeśli dwie łazienki to czy zostawiać jedną „prywatną” dla sypialni tak jak to było w oryginalnym planie czy robić obie otwarte do korytarza. W sumie nie wiemy tak naprawdę czego potrzebujemy.

Poza tym podstawowe pytanie to: ile będzie kosztować zaadoptowanie mieszkania według któregoś z planów? Jednak to sporo burzenia i stawiania ścian i przenoszenia instalacji. Czy w 20-30k się wyrobimy czy wyniesie to sporo drożej? Nie mam pojęcia ile to będzie kosztować i czy minimalizować zmiany czy nie.

#nieruchomosci #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #architekturawnetrz
Lempek - Cześć Mirki, rozmawiam z architektem o zmianie rozkładu mieszkania. Tutaj za...

źródło: rzut_oryginalny

Pobierz
  • 30
@Lempek: Masz bardzo fajny plan mieszkania. Ja bym naprawdę niczego nie zmieniał. A już na pewno bym nie zmniejszał istniejących pokoi. Zakładam, że są dla dzieci - zauważ, jak niewiele już się tam mieści. Biureczko godne pięciolatka, szafka i łózko. I tyle.

Dzieciak potrzebuje miejsca na zabawki, etc. A nie klitki w której ledwo może się poruszać.

Potem nastolatek będzie chciał wygodniejsze biurko, kompa gamingowego, jakieś sprzęty związane z hobby, etc.
@Lempek: w oryginalnym układzie masz #!$%@?ą kuchnie bo brakuje blatu i architekt dobrze kombinuje by zrobić L-kę kosztem pokoju 3 i to raczej dobra zmiana.

Co do likwidacji łazienki w sypialni, to architekt robi ci krzywdę robiąc wejście do tej łazienki blisko wejścia do mieszkania i wadą tego rozwiązania jest, że gdy domownicy z tej łazienki korzystali będą kilka razy w ciągu dnia to będzą roznosili po mieszkaniu piasek/brud jaki w
  • 1
@Yuri_Yslin: @PfefferWerfer serio? Dzieci jeszcze nie mamy, ale pewnie w niedalekiej przyszłości się to zmieni. Oryginalny plan ma super mały pokój dzienny a sam aneks prawie w ogóle nie ma blatu roboczego.

W większej łazience kibel jest w ogóle jakoś dziwnie ustawiony, nie wiem czy w ogóle dałoby się go tak umieścić, a jeśli tak to czy byłoby to wygodne. W drugiej łazience niby kibla w ogóle nie ma na tym
bo wydawało mi się, że jednak pokój dzienny to dość ważne pomieszczenie


@Lempek: O ile jest wykorzystywany jako pokój dzienny. Pewnie wiesz, że to po prostu pokój do netflixa w większości domów. Nie wiem, jakie macie nawyki, ale moim zdaniem szkoda marnować powierzchnię, z którą Wasze nastoletnie dzieci Wam podziękują na kolejne metry pustki w pokoju do netflixa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chyba, że planujesz zrobić w
  • 0
@mookie: dzięki za opinię. Zastanawiamy się właśnie nad tą łazienką. Zawsze jest to jedna ściana mniej do przestawienia (no chyba, że tak czy inaczej chcielibyśmy nieco powiększyć tę łazienkę), no i jeśli byłyby dwie łazienki to nie ma problemu, żeby główna sypialnia była "en suite".
Co do brudu to nie wiem, jest przecież druga łazienka, bliżej praktycznie każdego z pokoi, więc raczej to ona byłaby głownie używana w ciągu dnia. No
@Lempek: Co to za inwestycja VD? Propozycja architekta jest lepsza. Więcej zabudowy, sypialnie mają wystarczającą powierzchnię (12m2 w mieszkaniu jest komfortowe). Do tego lepiej rozplanowana łazienka i większy blat roboczy. Jedynie co w salonie to tylko propozycja 4 zgodnie ze sztuką ma telewizor na ścianie gdzie wprost nie ma światła z okna, ale generalnie układ salonu jest trochę gorszy, choć nie ma dokładnych wymiarów, tj. jaką długość ma ściana gdzie będzie
  • 0
@Yuri_Yslin: nie no jasne, w tym co piszesz jest sporo sensu, i z tym się nie kłócę. Ale - mówisz o nastolatkach. My jeszcze nie mamy dzieci, a zanim się pojawią i będą nastolatkami to minie pewnie przynajmniej 12 lat. Mam nadzieję, że do tego czasu będzie nas stać na coś większego, albo po prostu wyprowadzimy się poza miasto. A nawet jeśli nie, to wydaje mi się, że i tak nie
  • 0
@Antiax: Metro Art, na Żupniczej w Waw.
No architekt powiedział, że 4. jest nie funkcjonalny, ale chcieliśmy jakiś z wyspą, żeby zobaczyć czy się zmieści. Ale raczej z tego pomysłu zrezygnujemy.
  • 0
@Ogau: mam podobne zdanie, ale rezygnować nie zamierzam. Chcę móc zjeść normalnie jak człowiek - przy stole. Jedyne, z czym mogę spróbować się pogodzić to mała kuchnia. Ale może jak dam piekarnik pod płytę i zdecyduje się na wariant z jednodrzwiową lodówką to będzie kawałek blatu żeby chociaż ekspres do kawy wstawić.
  • 0
@borjaki: no niestety. Układ nie jest tragiczny, ale jednak faktycznie ten salon jest mały i nie ma za bardzo możliwości, żeby go powiększyć. IMO architekt i tak wyciągnął maks bo można było.
@Lempek: Całkiem niezła inwestycja, jednak odpłynęli z cenami. W ciągu pół roku 20-25% i mimo to, że wszystkie budynki mają identyczne układy. W każdym razie kierowałbym się na pewno powiększeniem salonu z aneksem kuchennym. Spędza się tam zdecydowanie najwięcej czasu więc to musi być przemyślany układ, a do tego całkiem pojemny - na tak duże mieszkanie to minimum 25-26m2. Jeśli gotujecie to blat roboczy (nieprzerywany) powinien wynosić również minimum 120 cm.
  • 0
@Antiax: też myślę, że całkiem niezła. Mieszkałem tam zresztą w okolicy przez ponad rok.

Wydaje mi się, że kupiłem i tak w przyzwoitej (na obecne czasy, bo ogólnie to jakaś abstrakcja) cenie, bo ponad 2k/m2 taniej niż to co teraz chcą w nowych etapach. Żałuję, że nie zabrałem się za to rok wcześniej, bo wtedy pewnie dostałbym może lepszą cenę albo wyższe piętro, albo chociaż może lepszą marżę na kredycie.

Zgodzę
@borjaki: to jest właśnie to, czego nie rozumiem w większych mieszkaniach. Zamiast powiększyć te klitkowate dziesięciometrowe pomieszczenia to pompujemy salon do rozmiarów hangaru na Boeinga. I jedyny efekt to że teraz trzeba 85 cali TV zamiast 75 bo powiększa się odległość TV od naroznika xd co jest w typowym salonie? Ano nic, narożnik i telewizor. Sam mam 35m2 ale to w domu, gdzie mam też 28m2 gabinetu "mancave' w którym spędzam