Wpis z mikrobloga

kiedyś moja konfunia przyjęła dla beki zaproszenie od morawieckiego na rozmowy koalicyjne, zaczęła dla jaj gadać z pisowcami i nawet poparła witek na wicemarszałkinię, boże ale kisnęliśmy z frajera.
zaproponował jej stołki w spółkach i posady w rządzie, potem dla beki się całowali i poszli na jego działki.
dla jaj podpisali umowę koalicyjną, potem dla beki porzuciła wyborców i są dla śmiechu koalicją xD
typ myśli że to tak na serio, bk z niego xD
#konfederacja #bekazprawakow #bekazkonfederacji #polityka
LubiePieski - kiedyś moja konfunia przyjęła dla beki zaproszenie od morawieckiego na ...

źródło: 2b72d825aa6dd4764dc8b82d31d8740a2123e3869d19c23df9c60ed6f735fef4

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
@LubiePieski: Każda partia powinna iść na rozmowy z Morawieckim, nawet, jeśli żadna nie zamierza zawiązać koalicji. Za 4 lata będzie płacz, że nikt z Tuskiem lub jego dublerem nie chce rozmawiać, bo "większość już jest"
  • Odpowiedz
@Indoktrynator: jako jest sens poswiecac chocby 5 minut na rozmowe ze skompromitowanym Morawieckim, ktory zachowuje się jak partyjno-betonowy bot opowiadajacy wyuczone, oklepane "patriotyczne" regułki spisane przez partyjnych spindoktorow pol roku temu, obecnie zupelnie nie pasujace do sytuacji. To juz nawet Kaczynski w swoim gniewie byl przynajmniej autentyczny. Pokerowa twarz Morawieckiego i wyswiechtane socjotechniczne gesty konczynami sa teraz jedynie żalosne, moze mu sie wydaje, ze w ten sposob zaskarbi zobie wzgledy w
  • Odpowiedz
@hu-nows: Jakby wszyscy poszli się spotkać i powiedzieli Morawieckiemu "NIE", to nie miałby argumentów by mówić cokolwiek o koalicji. A tak, zawsze można traktować narrację jeszcze-opozycji jako kreację medialną i tak to przedstawiać w propagandzie.
  • Odpowiedz
@hu-nows: Jakby wszyscy poszli się spotkać i powiedzieli Morawieckiemu "NIE", to nie miałby argumentów by mówić cokolwiek o koalicji. A tak, zawsze można traktować narrację jeszcze-opozycji jako kreację medialną i tak to przedstawiać w propagandzie.


@Indoktrynator: kogo teraz obchodzą argumenty Morawieckiego, przecież on dalej by gadał, że rozmawia z szeregowymi posłami, bez wiedzy ich przywódców. Poza tym wszyscy poszli na spotkanie z prezydentem, gdzie jasno powiedzieli NIE i gówno to
  • Odpowiedz