Wpis z mikrobloga

@bb89: ależ oczywiście, 90% tego sukcesu czy jak to nazwać to Hołownia który wyciera pisowcami podłogę sejmie i same zachowania pisowców którzy przyzwyczaili się że sejm to był ich własny folwark, dzięki czemu nie jest nudno ;) Ale podejrzewam że w pewnym momencie to też się skończy albo nam jako widowni się po prostu znudzi, ludzie dalej będą coś pisać jak będą obrady ale na pewno nie będzie #1 w dłuższym
@Rinter: To raczej kwestia przyzwyczajenia, była już taka bylejakość, że nikogo to nie ruszało.

Choćby tag #tvpis, na początku wydania wiadomości z płomieniem na głównej, a teraz? Teraz nikogo ta propaganda już nie rusza.
@Rinter: otóż to. Zainteresowanie bierze się wyłącznie z dymów, "orania, masakrowania, anihilacji", sporów, świeżości (pierwsze wystąpienie Memcena, pierwsze prowadzenie obrad przez Bosaka). Gdy posłowie będą debatować nad konkretnymi "nudnymi" ustawami niezwiązanymi z PiSem i jego rozliczaniem, owo spektakularne zainteresowanie parlamentaryzmem się magicznie skończy xD