Wpis z mikrobloga

#raportzpanstwasrodka
po kilku dniach odpoczynku Gapa ma pracowity dzien. na bani odwozi corke do przedszkola, nastepnie jedzie na silownie gdzie podobno cwiczy z kamerdynerami. duzo kamerdynerow na początku gniota. zobaczyli prawdziwy motocykl a nie motorek, jakiś ścigacz (?). po lekkiej podniecie pojechali na nienagrany lunch.

Pozniej pojechali do gapy "Śmiecha" (jak mnie ta nazwa #!$%@?) nie ma. Gapa zebrał 3 obsrane jaja i idzie napelnic wode dla kur. Dojezdzaja kamerdynerzy i pojawia sie trudna misja - trzeba zaniesc mięso dla tego śmiecha do lodowki, ale gapa nie ma gosci to lodowka wylaczona, wiec trzeba isc az na 2 pietro.

Po spotkaniu juz drugim przed 9 rano z Doktorem Nauk Chłopskich i jego chłopczycą, gapa jedzie na lekcje khmerskiego, czego nie nagrywa i na straceńczą misję znalezienia latawca dla Junq, bo wczoraj nie kupił. Jezdzi, jezdzi - nigdzie nie ma. #!$%@? wie po co jest cięcie i gapa znow wychodzi z gołębnika (on tam ciągle na sranie wraca?) i nadal szuka latawców. nie ma. więc jedzie sie spotkac "ze znajomymi" w kolejnej scenie czeka pod pierogarnią na kamerdynerów xD. Potem junq odbiera z przedszkola i ma pomysl jak ja przekupic za brak latawca - jeszcze ma paczke darów losu dla junq od pochorowanych rodakow.

Na koniec odcinka mowi, ze nie kazdy dzien jest piękny, ale ten był xDDDDDDDDDD. IMO caly dzien byl mocno wstawiony, robi podkład pod grylla z okazji 1k odcinka.

Elo6.
  • 2
  • Odpowiedz
@lskx 2 lata temu było zabawne oglądać 1 wydarzenie z 3 czy 4 kamer - Raport, Popas, Tida cooking I Pater - dziś kontent polegający na nagrywaniu siebie przy jedzeniu, witaniu, itd jest mizerny - jeszcze się dziwią czemu oglądalność spada
  • Odpowiedz