Wpis z mikrobloga

widzę, że są tutaj jeszcze piewcy teorii najem>mieszkanie własnościowe, więc daje kilak argumentów dlaczego w POLSCE to nie działa:

-bo wynajem jest drogi
-bo w każdej chwili landlord może podnieść cenę, wypowiedzieć umowę,
-bo nie możesz wbić przysłowiowego gwoździa w ścianę bez strachu, że później będziesz mu całe mieszkanie remontował,
-bo jeśli czynsz nie jest z tych droższych, to dostajesz mieszkanie zrobione po taniości, z zużytymi sprzętami,
-bo nie możesz urządzić się po swojemu,
-bo w dłuższej perspektywie na tym nie stracisz, a nawet jeśli, to uwzględnij to co wydawałbyś na najem i wyjdzie, że i tak jesteś na plus

#nieruchomosci

a w dobie #kredyt2procent to już w ogóle nie złożyć tego wniosku wynajmując cokolwiek, to głupota. Wolałbym klitę 40m2 niż najem.
  • 9
  • Odpowiedz
@lagopus: No to mamy przykład jednego gościa, który na tym etapie jest już na tagu postacią karykaturalną, i post w którym nawet nie twierdzi że wynajem > mieszkanie na własność, a jedynie że obecnie wynajem za 3-4k może być sensowniejszą opcją niż komercyjny kredyt na > 1 mln PLN. Nikt o zdrowych zmysłach nie twierdzi, że wynajem jest lepszy niż posiadanie własnego mieszkania, nie twórzmy tu jakiejś alternatywnej rzeczywistości.
  • Odpowiedz
@JimClark123: Poprosiłeś o przykład jednego postu dostałeś przykład jednego postu. Myślę że mieszkanie własnościowe to kredyt jest w domyśle.
To że spadkowicze liczą mieszkanie dla siebie jak na inwestycje to inna sprawa.

Ten post(PanLodowegoOgrodu) rozumiem jako próbę pokazania, że przy mieszkaniu dla siebie są też inne parametry niż ROI, spadki cen - których spadkowicze nie zauważają czekając kilka lat na spadki
  • Odpowiedz
@PanLodowegoOgrodu: Posiadanie nieruchomości ma swoje plusy, ale ma też minusy podobnie jak najem.

Najem w ostatnich latach w stosunku do zakupu nieruchomości jest atrakcyjniejszy niż jeszcze kilka lat temu. Ceny najmu rosły stosunkowo wolniej od cen nieruchomości.
  • Odpowiedz