Wpis z mikrobloga

Taka sytuacja z pociągu kilka tygodni temu. Jechalem z Krakowa do Rzeszowa. W pociągu roi się od ukraińców, ogolnie ludu pełno. Przepychają się jakby pociąg należał do nich, nie liczą się z nikim i z niczym. Darcie japy, bluzgi i inne w zasadzie nie robią na nikim wrażenia. Rozwaliła mnie sytuacja z konduktorem który sprawdzał bilety. Podchodzi do jakieś ukrainki która jechałą z 3 dziewczynami (z córkami chyba).
Konduktór mówi do tej kobiety: (pisze jak słyszałem wymowe, nie znam ich języka za dobrze, ale czaje co mówią)
- Dla czego kupiła pani 1 bilet normalny i 3 ulgowe(darmowe ?), skoro Pani córki mają ponad 18 lat, przecież widać że to nie dzieci.
- Aaa szto pan gawarit, oo ja nie znaju, tolka takie były ja nie umieju, nie paniemaju po polski.
Konduktor kilka razy jej tłumaczy ale wkońcu, odpuszcza temat bo ludzi od za***ia i co chwile młyn i mówi:
- No dobra ale to jest ostatni raz, następnym razem będzie Pani płacić.
- ok ja przepraszaju itp.

Konduktor idzie dalej a ja słysze jak ta baba mówi:
- hahaha eto durak, on gawarit że płatit nada, on durak dumał że ja nie paniemaju. Ja nie budiet płatit durak itp itd. i beke ciśną z chłopa bezczelnie.

Czy to jest najbardziej bezczelny i rozczeniowy naród jaki istnieje czy to tylko moje uprzedzenia ?. Macie takie doświadzcenia z nimi ?

#ukraina
  • 78
Jechalem z Krakowa do Rzeszowa.


@Stefan_ciastko: jak to ten wieczorny regio kolei podkarpackich to się nie dziwie, przecież on jest tak #!$%@? jak puszka sardynek za każdym razem jak go widzę, palca się wcisnąć nie da ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ja od siebie dodam, że niestety jest troche ludzi którzy próbują wykorzystywać "nieznajomość języka". U mnie na uczelni kilka lasek sobie radośnie zaliczało na 3 seminaria tak
@Stefan_ciastko sporo jeżdżę pociągami i byłem świadkiem dużej ilości takich sytuacji z ukraińcami. tylko w jednym przypadku konduktor nie wlepił biletu, ale zadbał o to, żeby wysiedli na najbliższej stacji w jakiejś wiosce przy beznadziejnej pogodzie, gdzie następny pociąg był po kilku godzinach.
@EBerne: jak sam widzisz, są inne osoby wyżej które też to widziały i to wiele razy :) Ale przecież wiadomo, wykopki lepiej wiedzą że nazmyślane, jeszcze że jestem ruska onuca, jeszcze jakiś mądrak 2 ruble mówi że dostaje za posty. Gdy poczytać jak to tu Polak-Polakowi wilkiem, to nawet ukraińcy sie wydają się w miare normalni.
Czy to jest najbardziej bezczelny i rozczeniowy naród jaki istnieje czy to tylko moje uprzedzenia ?. Macie takie doświadzcenia z nimi ?

@Stefan_ciastko:
Tak znam bardziej. Jechałem kiedyś pociągiem, a tam było kilku rusków. Nagle jeden z nich, nasrał pod siebie, drugi wyrzygał na kumpla, a trzeci napadł na sąsiadów. I to jedyne, co oni potrafią.
@Marmite: kolega widze pod lododwcem przesiedział i zaskoczony, że to podobny język jak nasz. Jeszcze Ci co mieszkają blisko polskiej granicy to bez problemu idzie zrozumiec. Dziwi mnie że takie rzeczy trzeba niektórym tłumaczyć.
Lece z Irlandii do Rzeszowa w Rzeszowie czekam na odkryj auto , podjeżdża bus z literkami po rusku na końcu para stwierdza my nie mogu nada diengi zabrac z utram patom do dom pojediem i zawtra nada do irska nawrot


@PongPingPONG: kolega uważa, bo tutaj za pisanie choćby ze słuchu po rusku to z automatu nazywają ruskim trolem i mówią że 2 ruble za post dostajesz. Cyrk na kółkach :)