@drogba90 A ja lubię tak sobie wstać o 7, zimny prysznic, spacer z psem, herbatka, o 10 śniadanko, siłownia, obiadek, drzemka, wyzywanie ludzi na Mirko, fleszbeki z wujka, 3 halne i można iść w spanko
@drogba90: Nigdy tak nie mam .Wstawanie na 6 do pracy jest dla mnie dosłownie katorga i przez 12 lat się do tego nie przyzwyczaiłem i nie przyzwyczaję.Lubie późno chodzić spać ,więc w sobotę spanko do 10 .
Ja wstaję do pracy o 7 i właśnie się o tej obudziłem.