Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#motoryzacja #samochody Siema motoryzacyjne świry.Poszukuje samochodu do 50 tys cebulionów i mam mega dylemat.Moje wymagania to kombi/suv,automat,rocznik minimum 2015,jakikolwiek naped 4x4(z tego mogę zrezygnować).Wybór dla laika samochodowego jest tak duży że sam nie wiem co brać żeby się nie władować na minę.Samochód głównie w dłuższe trasy po Polsce i raz do roku na Bałkany więc taki połykacz kilometrów
Który warto brać
- Jeep Cherokee KL 9.7% (74)
- Passat B8 27.7% (210)
- Mitsubishi Outlander 14.8% (112)
- Seat Leon 13.0% (99)
- Peugeot 508 25.7% (195)
- Opel Insignia 9.1% (69)
Zima to w Polsce okres "dość wietrzny". Zanim pójdziesz dalej otwórz https://www.windy.com/52.796/19.512?52.087,21.094,7,m:e68agHG złap za flagę i zobacz jaki masz wiatr (wind, nie wind gust!) u siebie.
Robiąc TL;DW: z moich filmików - stawianie elektrowni wiatrowej ma pewien sens gdy:
1. Mieszkasz na BARDZO płaskim, dużym (setki metrów - a lepiej kilometry) terenie gdzie są dość stałe, NIE PORYWISTE wiatry. Przykładowo - jakieś pola, albo niezalesiony teren między jeziorami - czy też brzeg morza (jak jeden z kolegów z YT testujący wiatraki - ma stanowisko pomiarowe 2 km od brzegu Bałtyku - nic dziwnego, że dobrze wieje). Przepływ powietrza powinien być laminarny a nie turbulentny, to jest bardzo ważne. Stawianie nawet "testowego, metrowego wiatraczka" na osiedlu jednorodzinnym nad dachem to zupełna strata pieniędzy.
2. Możesz postawić wysoki maszt - nie mniej niż z 10 metrów (lepiej z 25 - ale tu już chyba przepisy są kłopotliwe). Stawianie "na dachach" albo obok zabudowań czy krzaków/drzewek to dramatyczne (kilka-do kilkanaście razy) zmniejszenie wydajności. Musisz wyjść w turbiną w strefę laminarnego przepływu powietrza.
3. Stawianie "małych turbin" przydomowych mniejszych niż około 3 metry średnicy mija się zupełnie z sensem użycia tej energii jako użytkowej w domu.
4. Wiatr jest nieprzewidywalny co do momentu pojawienia się i trwania. To nie słońce które generalnie codziennie się pojawia - słabsza albo mocniejsze. TW (turbinę wiatrową) można traktować tylko i wyłącznie jako uzupełnienie zasilania.
5. Jeżeli nadal ktoś uważa, że "u mnie mocno wieje" to sugeruję założenie wiatromierza z rejestracją danych i policzenie ile się uzyskało energii w interesujących nas okresach. Jak liczyć - opisuję w w trzech (nudnych, ale szczegółowych) filmikach niżej.
Przykładowa, liczona turbina to FT-2000L2 o średnicy 3.1m i deklarowanej mocy 2000W przy 10 m/s
1. https://www.youtube.com/watch?v=v9gpS6gCUoA - bardziej teoretycznie o liczeniu (36 min)
2. https://www.youtube.com/watch?v=ZU2SXKwsHsg - praktyka w Excelu dla tych, co nieco mniej ogarniają (27 min)
3. https://www.youtube.com/watch?v=igq97aAAESg - poprawki / errata (9 min) i oszacowanie średniej uzyskanej mocy oraz maksymalnej sumarycznej wyprodukowanej energii w roku.
UWAGA - ani nie polecam ani nie odradzam konkretnej turbiny, to przykład. Bardzo chętnie usłyszę/zobaczę komentarze - szczególnie od osób które małe turbiny testowały albo używają i mierzą.