Wpis z mikrobloga

Dostaję to co chciałem.
- Zmarginalizowany PIS
- U władzy KO ze sprawczością w dużym stopniu zależną od P2050, PSL i Lewicy
- Konfederacja z liczbą posłów mogących otworzyć okno i przewietrzyć salę zapierdzianą przez tęczowo-socjalistyczne towarzystwo (wczoraj Braun, dzisiaj Bosak) - wystarczająco dużą by narobić szumu i nie dość dużą by zaszkodzić.
- Perspektywę prezydentury Hołowni (miał mój głos w 2020 roku, bo od dawna uważam go za spoko gościa)
Gdy rozpadnie się PIS to będzie jeszcze lepiej, bo powstanie kilka partii nie kierowanych centralnie co mogą łączyć się w głosowaniach do dowolnej opcji z demokratycznej części Sejmu.

#sejm
  • 3