Wpis z mikrobloga

Monika Strzępka twierdzi, że zgodziła się odejść pod wpływem szantażu aktorek, ale ponieważ jej oświadczenie nie zostało skutecznie miastu doręczone, to nie wywołało skutków prawnych i nadal pozostaje dyrektorką Teatru Dramatycznego.

Za to rozwiązuje "Kolektyw" i teraz rządzić będzie sama ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Jej nagrane oświadczenie umieszczono na: https://www.facebook.com/TeatrDramatycznyWarszawa

Oświadczenie

Dyrektorki Naczelnej i Artystycznej Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka

Chciałabym potwierdzić, że w dniu 13 grudnia 2023 roku złożyłam podpis na oświadczeniu o rezygnacji z pełnionej funkcji - Dyrektorki Naczelnej i Artystycznej Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka, a następnie potwierdziłam to stanowisko ustnie przedstawicielom m.st. Warszawy. Muszę jednak podkreślić, że moje oświadczenie zostało złożone pod wpływem szantażu kilku aktorek obsady „Heks”. Aktorki zażądały mojej dymisji jako warunku kontynuowania przez nie dalszej pracy. Zdarzenie miało miejsce w garderobie w obecności dwóch członkiń Kolektywu. Na dwa dni przed premierą. Pomimo podpisania przeze mnie tego dokumentu, aktorki dzień później przedstawiły zwolnienia lekarskie.

Podpisałam swoją rezygnację, bo bardzo zależało mi na tej premierze. Podpisałam, bo liczyła się każda minuta. Jak to przed premierą. Podpisałam, bo nie chciałam zmarnować wysiłku i zaangażowania ludzi, którzy pracowali nad tą premierą przez wiele miesięcy: twórczyń i realizatorów spektaklu, zespołu technicznego (montażystów sceny, rekwizytorów, oświetleniowców, akustyków, specjalistów od video, garderobianych, charakteryzatorek oraz pracowni modelatorskiej, malarskiej, szewskiej, krawieckiej oraz dekoratorni), inspicjenta, suflerki, działu koordynacji pracy artystycznej, działu produkcji, biura obsługi widza, księgowości i administracji teatru. Wreszcie zespołu aktorskiego. Podpisałam, bo od tej premiery zależała wysokość grudniowej pensji i pensji w kolejnych miesiącach bardzo wielu pracowniczek i pracowników teatru. Podpisałam, bo na ten spektakl czekała publiczność.

Trzymając się litery prawa muszę jednak podkreślić, że moja rezygnacja nigdy nie dotarła na piśmie do przedstawicieli m.st. Warszawy - co jest wymogiem wynikającym wprost z art. 15 ust. 6 pkt. 1 w zw. z ust. 7 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. W konsekwencji takie oświadczenie nie zostało skutecznie złożone miastu i dotknięte jest istotną wadą formalną, która nie może stanowić podstawy do decyzji o rozwiązaniu ze mną umowy.

Ponadto, i to wydaje mi się najważniejsze, okoliczności złożenia przeze mnie oświadczenia na ręce osób, które mnie szantażowały i które odebrały ode mnie takie oświadczenie jest dotknięte istotną wadą, która ma ten skutek, że nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych (na podstawie art. 84 i kolejnych Kodeksu Cywilnego).

Dzisiejszym oświadczeniem pragnę dać wyraz niezgody na zastraszanie i wymuszanie decyzji siłą. Nie akceptuję takiego postępowania.

Podjęłam decyzję, po konsultacji z Załogą Teatru, że rozwiązuję Kolektyw Dramatyczny. Od teraz jestem samodzielną dyrektorką naczelną i artystyczną Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka. Próby do „Heks” zostaną wznowione po powrocie aktorek ze zwolnień lekarskich, a o terminie premiery poinformujemy Państwa natychmiast, jak tylko go wyznaczymy. Wierzę, że wspólnie z organizatorem, wiceprezydentką m.st. Warszawy Aldoną Machnowską-Górą oraz Biurem Kultury m.st. Warszawy będziemy w stanie wyprowadzić Teatr Dramatyczny z kryzysu. Do kwestii wszczęcia procedury odwoławczej odniosę się, kiedy poznam zarzuty. Komentarze pod postem będą wyłączone. Wystarczy. Tu są ludzie.


#teatr #warszawa #bekazlewactwa #teatrdramatyczny
  • Odpowiedz