Wpis z mikrobloga

@WielkiNos: @gomjeden: ludzie to są jebnięci. Wystarczy kupić sobie chleb wcześniej, zamrozić (we wtorek i tak będzie nieświeży), albo maszynkę do pieczenia chleba. Wsypuje się składniki, odpala i ma się świeży chleb (który co prawda szybko się starzeje, ale w święta pewnie zejdzie od razu jako świeży). :D