[bero33bb]

Co zrobić żeby doprowadzić do porządku instalację elektryczną w mieszkaniu w bloku z lat 90? Instalacja działa. Są przewody miedziane. Do większości miejsc doprowadzone 3 przewody, ale w paru miejscach jest zerowanie (mimo obecności żółto-zielonego przewodu - ale jest on niepodłączony i nie ma ciągłości z rozdzielnicą). Brak różnicówki.

Chciałbym mieć to zrobione zgodnie ze sztuką, czyli: wykonanie projektu instalacji, doprowadzenie 3 przewodów tam gdzie ich brakowało, instalacja różnicówki, wykonanie pomiarów, protokołów, pieczątek itp.

Jak w ogóle się za to zabrać? Nie potrzebuję "elektryka-domokrążcy" który przyjedzie na 2 godziny żeby zrobić fuszerę i wziąć 500 złotych, bez projektu, bez protokołu itp. Ja sam poświęciłem parę dni żeby zmapować instalację podpinając generator i latając z sondą dzięki czemu dopiero wyszły problemy. Po prostu chciałbym doprowadzić instalację do cywilizowanych standardów. I przede wszystkim mieć różnicówkę.

Gdzie szukać firmy która czymś takim się zajmie? Bo słowo-klucz "elektryk" raczej nie daje satysfakcjonujących rezultatów. Czy lepiej zająć się tym samemu a potem szukać kogoś kto to sprawdzi i wykona pomiary? Chociaż to by było trochę działanie od d.. strony, bo projektu sam nie wykonam, a trzeba go pewnie robić wcześniej, a nie post-factum.

Czy po prostu jak ma się w mieszkaniu instalację z lat 90 po częściowym remoncie bez dokumentacji to it's over, nikt się pod tym nie podpisze i zostajemy w szarej strefie albo trzeba ciągnąć wszystkie przewody od nowa? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sytuacja zastana:
-jedna faza, do rozdzielnicy dochodzą 3 przewody
-rozdzielnica zamontowana w 2010, jedno wolne miejsce i 5 wyłączników nadprądowych, brak różnicówki
-wszędzie przewody miedziane, we wszystkich 3 pokojach instalacja trójprzewodowa, jest ciągłość PE z rozdzielnicą
-całe oświetlenie na instalacji trójprzewodowej (oryginalnie było dwuprzewodowe, bo za meblami znalazłem ukrytą starą puszkę)
-w łazience niby trójprzewodowa (oryginalny potrójny przewód z nadrukiem AKS Zielonka 1992), ale żółto-zielony sobie wisi i nie ma ciągłości z rozdzielnicą, jest zrobione "zerowanie"
-połowa kuchni trójprzewodowa, połowa zrobione "zerowanie" mimo że jest potrójny przewód (ale PE niepodłączony)
-pod blatem kuchennym wystaje ze ściany nieużywany przewód 3x2,5 i to samo wystaje z rozdzielnicy

#elektryka #sep

[darek-jg]

@bero33bb: w samym mieszkaniu niewiele zmienisz jeśli do niego nie masz doprowadzonych trzech przewodów bo i tak wszystko do dwóch będziesz musiał podłączyć

[bero33bb]

@darek-jg: są trzy przewody wychodzące z licznika

[bero33bb]

@darek-jg:

[darek-jg]

@bero33bb: no to super szukasz dobrego elektryka z firmą i mówisz że chcesz projekt i wykonanie razem a potem on wszystko ogarnia a płacisz dopiero jak skończy i będziesz z tego zadowolony (no chyba że wcześniej małą zaliczkę na konieczne materiały)

[elboyler]

Tu nie bardzo jest co projektowac :) Szyna na 6 modulow to wywal zab. gł, wloz roznicowke 1f B20 30mA, podepnij poprawnie i wlasciwie bedziesz mial to co chcesz. Drugi wariant to wieksza rozdzielnica

[bero33bb]

@elboyler: tylko najpierw będę musiał rozwiązać problem zerowanych gniazdek w kuchni i łazience - niby instalacja jest 3-przewodowa, a w którymś miejscu po prostu PE nie jest podłączony.

Czyli coś gdzieś było sztukowane, więc mniemam że albo muszę ciągnąć przewody do kuchni i do łazienki od nowa, albo znaleźć miejsce do którego instalacja jest OK i tam się podłączyć (np. w kuchni wykorzystać ten przewód który wystaje ze ściany). Tylko bałbym