Wpis z mikrobloga

Przecież to uczucie to #wygryw. Wcześniej wstałeś, a w pracy niespodzianka - wolne! I cały dzień dla Ciebie.


@Patiomkin: mocny przegryw bo mógł spać dłużej, stracił czas i pieniądze na dojazd
  • Odpowiedz
@dorodny-agrest: Za starych czasów poszedem na zajęcia na studiach 2 maja.
Gdzie 2 maja od lat było wolne na państwowych uczelniach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Gdy wchodziłem na wydział zauważyłem, że coś mało ludzi (w zasadzie to nikogo nie było, tylko ja i portier xD). Pomyślałem tylko "Jakie tu puchy". Potem jeszcze czekałem przed salą ćwiczeniową - ja i pusty korytarz ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@dorodny-agrest: dawno temu pracowałem w sklepie, otwierałem go o 10, no wstałem poszedłem i siedzę tak. po 11 dzwonie do koleżanki i pytam dlaczego nie przyszła, a ona że dziś 3 króli xD
  • Odpowiedz
@arahooo: miałem podobnie xd na którymś roku studiów miałem w planie kolizję: w piątek rano jeden z wykładów (oczywiście bez obowiązkowej obecności, ale nieźle prowadzony i to z dość ciekawego przedmiotu) nakładał mi się na seminarium, więc chcąc nie chcąc musiałem wybierać to drugie.
Jakoś w maju profesor zapowiedział, że w następnym tygodniu seminarium nie będzie, bo wyjeżdża za granicę. Nawet się ucieszyłem, bo z chęcią poszedłbym na konkurencyjny wykład chociaż
  • Odpowiedz