Wpis z mikrobloga

ale bym się śmiał jakby ten caly paradoks wielkiego wybuchu, skąd się wzieło coś z niczego, nieskończoność itd okazało się że koniec tego wszechświata paradoksalnie (odwrotnie niż się sądzi) był WLASNIE początkiem punktem tego wielkiego wybuchu..

wtedy nigdy żaden żywy człowiek by się nie dowiedział z fizyka czy jest coś jeszcze i co jest matrixem a co nie.. itd..

#haha

#fizyka #nauka #ciekawostki
#fizykakwantowa #kosmos
#astronomia #technologia
  • 19
@MrLovelock: i tak nie słuchają..

to jest jak rynek, kogo obchodzi jak jest liczą się publikacje.. :-)

i autorytet.. niby

** podobnie masz w ekonomii zwłaszcza na poziomie jak się mówi najmniejszego mikro
co prawda teraz już AI może analizować wiele rzeczy w tym lokalizacje danych firm i rynków
ale żeby znaleźć czy chociaż zebrać na podstawie uniwersalnych doświadczeń jakieś wnioski, zasady itd
to już nikt nie chce..

bo z tego
@MrLovelock: obawiam się że jak ludzie są na kosmicznym zad.piu to i tak g.no zobaczą przez te teleskopy.. poza tym życie jednego człowieka jest za krótkie żeby to chociaż ogarnąć zaś ogólny system wymiany poglądów raczej nie sprzyja innowacyjności..

jak w tym siedzisz to musisz krakać jak oni, moze coś cichaczem przepuścić.. dlatego nie ma pradoksalnie obiektywnych badań, ciężko obecne weryfikować itd, a jak w coś wejdziesz zobaczysz ogromną lukę w
Gdyby okazało się, że koniec naszego wszechświata był paradoksalnie dokładnym punktem początku Wielkiego Wybuchu, rzeczywiście stanowiłoby to spore wyzwanie dla fizyki i naszego zrozumienia wszechświata. Taki scenariusz prawdopodobnie wymagałby ponownej oceny naszych obecnych modeli i teorii naukowych.

Fizyka w obecnym kształcie nie ma pełnego zrozumienia tego, co wydarzyło się w momencie Wielkiego Wybuchu ani tego, co leży poza obserwowalnym wszechświatem. Otwartymi pytaniami pozostają pochodzenie wszechświata i natura samego czasu. Gdyby koniec naszego
@nutka-instrumentalnews: po pierwsze ostatnie dane wskazują, że nie będzie raczej odbicia. Po drugie taka cyklicznośc nie oznacza istnienia takich samych praw fizycznych. Wystarczy, że jakaś siła będzie działać słabiej lub mocniej i cała układanka się sypie. No i co zrobisz z entropią?
@i-marszi: tylko wieloświat cykliczny ma tę wadę, że tylko odsuwa problem powstania wszechświata, nie go rozwiązuje, podobnie jak transspermia. Bo był pierwszy wszechświat, który jakoś się powstał, żeby rozpocząc cykl. Tak samo transspermia, życie przybyło na Ziemię z kosmosu, ale skąd się wzięło życie, które przybyło.
@MrLovelock: Ostatnio wyszło badanie, że wszechświat może być jednak prawie 2x starszy, niż się sądzi, więc nic nie jest pewne wg. twoich badań, polecam te wszystkie dywagacje fizyków brać w wątpliwość, bo są to tylko teorie i grupy naukowców wciąż się o nie spierają.
@Rasteris Ciężko sobie wyobrazić, jak coś powstaje z niczego, dlatego przyjemniej przyjąć wersje, że coś zawsze było. Dane wskazują (pewnie chodzi Tobie o entropie), że nie będzie
Djuk94 - @MrLovelock: Ostatnio wyszło badanie, że wszechświat może być jednak prawie ...
@Rasteris: @Djuk94 to moze być bardziej proste

ludzie wymyślili sobie pojęcia jak czas który sami sobie nadają faktycznie, albo co najmniej wielkiego wybuchu nie ważne jak postrzeganego

nie ma wielkiego wybuchu nie ma "ludzkiego rozumienia czasu"

wystarczy tylko połączyć jedno z drugim i dać że "czas' jakkolwiek by go rozumieć jest odwrotny co do zdarzeń go powodującego

i pozamiatane

homo sapiens nie będą w stanie ogarnąć tego swoim rozumowaniem, a na
@i-marszi: Teoria czy hipoteza, to nie jest ważne, wszystko to są przypuszczenia, nawet jak nazwą coś "teorią" to można to obalić lub się z tym nie zgadzać.
@i-marszi: Teorią jest też to, że świat powstał 13,8 miliardów lat temu, a niektóre grupy badaczy temu zaprzeczają, więc nie jest to potwierdzone, a uznawane jest za teorie. Są różne "Teorie" wszystkiego, a potem okazuje się, że jednak mają dużo błędów krytycznych. Jest teoria strun, która ostatnio ma coraz więcej krytyków, więc nie jest to takie ważne, aby to rozróżniać, więc nie czepiaj się słówek.
@Djuk94:
P.S.

Nie chciałem, żebyś odebrał to jako złośliwość. Więc sory jeżeli odniosłeś takie wrażenie, ułomność komunikacji internetowej. Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na precyzję językową. No i żebyś też odrobił pracę domową, zanim puścisz wodzę fantazji ;) Ale złośliwość nie była moją intencją.