[Bubbo]

ale wez doucz sie jak zajebiscie przyswajalne jest to bialko z fasoli czy tofu zanim zaczniesz wrzucac takie #!$%@? xD bialka komplementarne to protip

@OskarDeveloperski: To se przemnóż przez 0.8 i dalej będziesz mieć 140g białka. Soja ma podobną przyswajalność co wołowina, więc co ty #!$%@? o nieprzyswajalności tofu xD

mięso to była podstawa naszej diety (spróbuj nazbierać jagód albo orzechów zimą ;)

@szpongiel: Nadmiar mięsa to mamy dopiero od

[Bubbo]

co to za wyliczenia, chyba z 100g białka musi wychodzić z tego prochu żeby w sumie było 170g

No i oblicz ile kcal w sumie pochłaniasz w tych fasolach i tofu żeby zjeść dzienne zapotrzebowanie na białko vs ile na diecie z mięsem, a cała reszta zostaje na zjedzenie czego tylko chcesz

@DontLookBackInAnger: Tak, 100g - 2 szejki, albo 1 szejk i owsianka z białkiem. Przypominam, że to wartości dla ćwiczącej

[Im_from_alaska]

Zaś już pchanie narracji, że niby dieta wegańska jest zdrowsza, jest po prostu szkodliwe.

@szpongiel: niezbalasnowana dieta mięsna jest tak samo niezdrowa jak niezbalansowana dieta bezmięsna.

jedzenie mięsa per se nie sprawi, że każdy nagle stanie się atletą i będzie miał idealne zdrowie.

[OskarDeveloperski]

Masz, 170g białka - 2 puszki fasoli (całe potężne 200g suchej, ludzie #!$%@?ą po 0.5kg mięsa często), kostka tofu i 4 miarki prochu (2 szejki, jeden rano drugi wieczorem, albo do owsianki se dosypać możesz).

@Bubbo: 2 puszki fasoli to #!$%@? 800g ty masz na mysli mniej wiecej jedna puszke co i tak jest tortura, 4 miarki prochu to jest przekroczone zalecone spozycie czterokrotnie (XDDD), kostka tofu, ja #!$%@? czlowieku to

[Bubbo]

@OskarDeveloperski: 2 puszki fasoli to 480g mokrej fasoli, bo 100g suchej zamienia się w 240g mokrej. Nic ci się z przewodem pokarmowym nie stanie złego, bo jesz właśnie dużo błonnika i będzie zdrowszy. To ludzie jedzący kebaby, mcd i inne przetworzone gówno mają z nim problem bo jedzą dziennie 10g błonnika i wszystko im w środku gnije.

A mikroelementy masz tu.

[Smoler]

@szzzzzz nie był weganinem od zawsze więc argument inwalida. Wszyscy weganie jarają się w zasadzie tylko nim bo tak dobrze wyglądających naturali na diecie roślinnej jest jak na lekarstwo nie bez powodu.
Kolejna sprawa to kwestia naturalności gainsów, która o ile w jego przypadku jest jeszcze spoko, to np. wegańskie 'naturalne' bodybuilderki jedna po drugiej wyglądają jakby wyszły z kąpieli w testosteronie.
No i jeszcze jedna rzecz to to, że utrzymanie sylwetki

[szpongiel]

@szpongiel:

Zaś zburz w ogóle nie jedliśmy.

Zbóż* (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[Serrrek]

@szzzzzz: W sumie to skąd wiadomo że jest naprawdę całkowicie weganinem? Był już przypadek że jakaś weganka-celebrytka została przyłapana, jak jej koleżanka zrobiła sobie relację na insta i tam w tle było ją widać jak je mięso i afera było z tego. Skąd wiadomo czy koleś może nie zrobił sobie biznesu z bycia „weganokoksem”w internecie?

[Szalom]

@LicentAbsolweum: O wow, bo akurat kulturyści którzy jedzą mięso wcale nie klują dupy xD Sterydy i odzywki są tylko dla sportowców wegan najwyraźniej, inni full natural i szejki z zoltek jajek tylko. Tylko czemu ten biznes odżywek i sterydów taki duży, czyżby wegan było tak dużo?

@Issac A jak wygląda typowy mięsożerca? Każdy wygląda jak czad z mema pewnie nie? A teraz fakty: w Polsce ponad połowa Polaków ma zbyt dużą

[Tymajster]

żeby być kontrargumentem dla mema?

@Issac: żeby być kontrargumentem dla tezy postawionej w memie. Memy to nośniki informacji.

[wcfilmowe]

mięsożerca #!$%@? kanapkę z szynką i ma wszystkie potrzebne elementy.

@inflacja_biedaku: jak np. raka jelit ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[trzyakordy]

@miku555: no, a koksy z siłowni co #!$%@?ą więcej proszku niż normalnego żarcia to pierwsi żeby kogoś pouczać

[Bubbo]

@Szalom: Różnica między statystycznym weganinem a mięsojadem w Polsce jest taka, że obaj mają chude łapki i nóżki, ale mięsojad ma jeszcze #!$%@? bebzon od tłuszczu trzewnego od #!$%@? dużej ilości kebabów xD

[Tasde]

@wstanczyk #!$%@? głąba który kuje dupala i udaje że to od warzyw. Zwierzęta roślinożerne mają zupełnie inny układ pokarmowy z dominacją jelita grubego. Człowiek ma krótkie jelito grube a to tam za pośrednictwem bakterii następuje główny metabolizm większości warzyw. Dlatego roślinożercy mogą zbudować wysoką masę na roślinach, tylko znowu taki goryl musi #!$%@?ć 20kg zielska dziennie. Człowiek nie zje nawet 1/10 tego.
Ten typ jak nie zasypuje swoich kiełków toną prochu a

[bylem_zielonko]

@szzzzzz: gościu wali teścia albo inne sterydy, bo nawet na mięsie nie jest łatwo o takie mięśnie

[Hatespinner]

@miku555: O, znowu dzieci które miały tróję z pszyry, zabierają się za memy. XD

[szpongiel]

Nadmiar mięsa to mamy dopiero od kilkudziesięciu lat, jak powstały gigantyczne, przemysłowe farmy mięsa. Ostatnie tysiąclecie w Polsce to się jadło bób z grochem i kapustą.

@Bubbo: po pierwsze, to ja nie pisałem o nadmiarze, tylko głównym źródle pożywienia.
Co nie znaczy, że był jego nadmiar. Akurat głód to był od zarania dziejów stan domyślny.
To, że dziś jest dostatek wszelakiej żywności jest historyczną anomalią, i zresztą źródłem problemów z otyłością,

[wcfilmowe]

Proch to jest żywność wysoce przetworzona,

@szpongiel: Ogromna większość mięsa, które spożywają ludzie również. Mało tego, wg dzisiejszego stanu badań, jedzenie przetworzonego mięsa (wędliny, wędzonki) jest porównywalnie szkodliwe do palenia papierosów. O ile zgodzę się, że mięso jest super przyswajalne przez nasz organizm i ma najlepszy stosunek składników odżywczych w zbilansowanej diecie, o tyle też jest to skomplikowana sprawa, bo chodzi tu o konkretne mięso, z konkretnego źródła, konkretnie przygotowane do

[CyganAnonek]

@Bubbo: 2puszki fasoli dziennie... Chyba nic więcej nie trzeba dodawać. Dieta fasolowo-dupo-wiatrowa. Jestem ciekawy jak #!$%@? te dwie puchy dziennie wariacie. 2/10 bo wgl odpisałem na takie #!$%@?.

[Tasde]

@wstanczyk: Oczywiste kłamstwo i brak wiedzy.
Zwierzęta roślinożerne swoją siłę biorą z dwóch czynników.
Pierwszym jest inna anatomia układu trawiennego, u nich dominuje odpowiednik naszego jelita grubego gdzie flora bakteryjna pomaga trawić rośliny. Człowiek ma odwrotny układ, u nas dominujące jest jelito cienkie, gdzie enzymy słabo sobie radzą z zieleniną a jelito grube jest krótkie, przez co mamy niską przyswajalność.
I pomimo tego, że te zwierzęta mają dużo lepszą przyswajalność odroślinnych