Psycholog, który udostępnia takie obrazki na swojej biznesowej stronie.
Rozumiem, że pokazuje to w ramach terapii zdradzonyn kobietom/mezczyznom, lesbijkom, gejom, czy parom, które bezskutecznie starają się latami o dziecko?
Ogólnie taka natura więc gość ma rację dla większości ludzi spełnienie uczuciowe jest bardzo ważnym składnikiem fundamentu szczęścia.
@gaceksteam: Tia, tylko mam wrażenie że jakby były 2 kobiety lub 2 mężczyzn to nie byłoby za wiele podobnie pozytywnych komentarzy tylko kwik o "wciskanie ideologii" ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kerrigan to i na krzesło możesz mówić okno, ale dla reszty krzesło to krzesło. Dla większości rodzina to standardowy zestaw ludzi. Oczywiście można tez być szesliwym z obcymi ludźmi, że zwierzętami itd to po prostu mniej spotykane
@Kerrigan: Wszędzie te LPGRERTRT prześladujom.... a tak poważnie, ja widzę tu kogoś kto ma do kogo wracać i na kogoś ktoś czeka, nie zależnie od płci czy wyznania.
@Kerrigan: ale to jest #!$%@? w tych czasach, że ludzie wymagają, że każda publikacja musi wszystkich zadowolić jak to mówisz hetero lesbijkom i najlepiej psiarzom, bo któryś się poczuje urażony, że obrazek nie jest o nim.
@maciss: Napisała też o zdradzonych ludziach i o parach, które starają się o dziecko. Dla każdego "bogactwem" jest coś innego, a niektórzy nie mogą go osiągnąć, choć bardzo by chcieli - i takie osoby mogą poczuć się źle, widząc taki obrazek na stronie psychologa, psycholog jednak powinien być chyba trochę bardziej empatyczny.
@DupaJasia_: dokładnie, narzucanie swoich poglądów jest niezgodne z etyka i szkodliwe dla pacjentów/klientów. Idąc tokiem myślenia niektórych komentujacych powinno się na siłę ratować wszystkie zwiazki, nawet jeśli jest w nich przemoc, bo tylko rodzina 2+2 to norma i może dać bogactwo/szczęście.
Ktoś, kto nie ma rodziny, jest automatycznie lewakiem czy jak
@choochoomotherfucker: Jeśli to czyjś świadomy wybór, to jakby się nad tym głębiej zastanowić, taki wniosek wcale nie jest bezpodstawny. Indywidualizm jest po lewej stronie, po prawej jest przedłużenie żywotności narodu i życie według modelu przyjętego przez społeczeństwo. W dużym uproszczeniu i pomijając nieszczęśliwe przypadki.
akurat w dzisiejszych czasach lepiej by było, gdyby większość chodziła :p
@Kerrigan: wiesz, ostatnio to słowo stało się niemodne. Każden jest normą sam dla siebie.
Moim zdaniem: zdecydowanie są pewne granice tego co powinno być uznawane za normę. Chcesz być awangardowa/y i wierzysz, że kultura > natura - wydawaj swe ciężko zarobione pieniądze na psychoterapeutę, który pomoże uwierzyć ci że norma jest z gumy.
@Kerrigan: a ja się zgadzam z sugestią zawartą w tym wpisie, psycholog nie powinien takich treści umieszać, nie każdy ma szansę na takie bogactwo, ludzie co chodzą do psychologa rzadko są na "takim" etapie życiowym (tbh mało to ludzi W OGÓLE osiąga w ciągu życia bo przecież wiemy jak w większości te szczęśliwe związki wyglądają), to tak jakby trener osobisty wklejał ludzi z boskim wyrzeźbionym ciałem i pisał "tak wygląda normalna
Rozumiem, że pokazuje to w ramach terapii zdradzonyn kobietom/mezczyznom, lesbijkom, gejom, czy parom, które bezskutecznie starają się latami o dziecko?
#psychologia #psychiatria #psychoterapia #childfree #bezdzietnosc
@gaceksteam: Tia, tylko mam wrażenie że jakby były 2 kobiety lub 2 mężczyzn to nie byłoby za wiele podobnie pozytywnych komentarzy tylko kwik o "wciskanie ideologii" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście można tez być szesliwym z obcymi ludźmi, że zwierzętami itd to po prostu mniej spotykane
Swoją drogą, kiedyś jak szukałam psychologa to znalazłam jednego, który na swój profil wrzucił taką grafikę xD
@choochoomotherfucker: Jeśli to czyjś świadomy wybór, to jakby się nad tym głębiej zastanowić, taki wniosek wcale nie jest bezpodstawny. Indywidualizm jest po lewej stronie, po prawej jest przedłużenie żywotności narodu i życie według modelu przyjętego przez społeczeństwo. W dużym uproszczeniu i pomijając nieszczęśliwe przypadki.
@Kerrigan: cały mój kraj potrzebuje
Komentarz usunięty przez autora
@Kerrigan: wiesz, ostatnio to słowo stało się niemodne. Każden jest normą sam dla siebie.
Moim zdaniem: zdecydowanie są pewne granice tego co powinno być uznawane za normę. Chcesz być awangardowa/y i wierzysz, że kultura > natura - wydawaj swe ciężko zarobione pieniądze na psychoterapeutę, który pomoże uwierzyć ci że norma jest z gumy.
Nigdy nie była.
Generalnie tak, bo zdefiniuj normalnosc a pozniej powiedz ze wszyscy sa tacy sami.