Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +119
Nie mam pojęcia co robić, różowa od roku pracuje w mniejszej firmie gdzie od samego początku podbija do niej jeden "kierownik". Tak jak na początku było to stosunkowo delikatne czyli zagadywanie na przerwie czy zapraszanie na kolacje, tak z czasem zaczął się mocno rozkręcać. Różowa oczywiście poinformowała go, ze nie jest zainteresowana bo już z kimś jest, ale do chłopa najwidoczniej to nie dociera bo co jakiś czas znowu probuje. Raz na
daeun +125
Śledzę wiele dzienników budowy i wszystkie łączy jedno i to samo. Polacy budują się PONAD STAN z wykorzystaniem technologii zupełnie im niepotrzebnych, czesto nawet nie zdając sobie sprawy w jakie gó*** sie wpieprzyli. Przeciętny polak nie chce kurnika w Polsce powiatowej, on ogląda MTV Cribbs, Dorote Szelogowską na TTV, wie jak mieszka Zenek Martuniuk, gwiazdy i influencerzy, dla siebie chce tego samego xD
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami
Czy ja jestem jakaś dziwna/nie dbam o siebie?
To pytanie wynika tylko z tego "tła" innych kobiet.
-prawie nie kupuje ubrań, a na pewno nie "wymieniam szafy" posiadam ubrania jeszcze z czasów gimnazjum. Od zawsze lubiłam jednolite kolory i uniwersalne kroje. Od tamtej pory już nie rosłam, ani nie tyłam(46-50kg), wiec sporo rzeczy z tamtego czasu, szczegolnie tych z dobrych materiałów dalej wyglada jak nowe, myślę że przynajmniej 1/4 mojej szafy ma ponad 8lat.
-nie byłam u fryzjera od 13lat. Obcinam sama, nigdy nie farbowałam.
-nigdy nie robiłam nic z brwiami, rzęsy tylko tusz.
-paznkcie ostatnio malowane miałam na wesele w 2018. Normalnie noszę krótko obcięte.
-zadnych wypełnień ust i innych tego typu zabiegów estetycznych.
Moje jedyne koszty to
-poza najprostszym kremem, maseczką i odżywka do włosów nie kupuje nic specjalnego, od święta pójdę do kosmetologa na jakąś mezoterapię i to tyle.
Ogólnie to sama z sobą czuje się bardzo dobrze, nie widzę potrzeby robienia tych wszystkich rzeczy. Trendy przychodzą i odchodzą, a ja wciąż taka sama, lubię jeden rodzaj buta, płaszcza, spodni itd.(np. do dziś niegdy nie przekonałam się do podartych i tych krótkich które nie sięgają za kostkę spodni ani do butów, które mają szpiczaste noski).
Aczkolwiek ze względu na wszechobecne doczepione włosy/rzęsy/paznokcie, zrobione usta/brwi, trendy na ubrania i tak dalej czuje się w tym wszystkim jakoś nieadekwatne, zbyt.. normalnie? Nie wiem czy to dobre słowo skoro większość robi inaczej. Nie potrafię poddać się tym wszystkim trendom i wymaganiom, które z roku na rok coraz bardziej uzależniają coraz większą liczbę kobiet.
Jakieś wnioski?
#rozowepaski #mirabelkopomusz #looksmaxing #uroda
Chociaż ja często zmieniam telefony, a moja partnerka ubrania. Reszta jak u Ciebie.
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Ja sama byłam oszczędna ale skończyłam z tym kupuje lepsze kremy chodzę do fryzjera zamawiam nowe kosmetyki do malowania dobre perfumy , pewnie w tym roku też powieksze usta , kto nic z sobą nie robi ten zostaje w tyle.
Np dla mnie drogi krem
lubię swoje usta, wolę sama obcinać włosy po tym jak kiedyś fryzjer mi spieprzył. Modnie nie zawsze znaczy ładnie, poza tym jak niemodne mogą by rzeczy klasyczne, w jednolitym kolorze i kroju podkreślającym moja sylwetkę? Nie potrzebuję cekinów/przetarć/konkretnego płaszcza w stylu szlafroka by dobrze wyglądać.
Wlaśnie takie myślenie jak u Ciebie sprawia że irracjonalnie czuje się nieadekwatna. Bo nie chce sobie na siłę
Obwiniaj raczej facetów że trzepią tylko do modnych i zrobionych
Nie wiem czemu łączysz mój styl z byciem szarą myszką ale zapewniam cię że na skali
szara
@Linnior88: xDDDDDddddddddddd
Komentarz usunięty przez autora
@MallaCzarna: samym tym postem, szczególnie wrzuceniem swojego zdjęcia pokazujesz, że jednak nie czujesz się tak super i potrzebujesz zapewnienia z zewnątrz, teraz pewnie czekasz na komplementy odnośnie swojej fotki. W ogóle takie gadanie "wszystkie baby są zrobione tylko ja wyjątkowa, czy naprawdę jestem jedyna?" jest śmieszne. Bądź