Wpis z mikrobloga

@majas: Jak wegetarianie nie mogą jeść galaretki, która zawiera żelatynę czy jogurtu zawierającego koszenilę ze sproszkowanego robaka, a mogą jeść komórki jajowe ptaków, które mogłyby być kiedyś zwierzęciem (te naturalne, bo jaja konsumpcyjne nie są zapładniane), to coś jest chyba nie tak.