Wpis z mikrobloga

@k1npatsu: cóż... Mnie najbardziej bawi że jako skomplikowane zadania obliczenia przedstawia pole trójkąta. Ja np. Studiowałem logistykę (co nie jest w sumie aż tak bardzo związane z matmą) i na studiach malowali mnie i tak z macierzy, różniczek, całek i liczb urojonych, a teraz w pracy jako ultradzwiekowiec muszę plynnie operować trygonometrią i skalą logarytmiczną... Więc bawi mnie to, że niby matma jest nieprzydatna w życiu.