Wpis z mikrobloga

@drogadonikad: Ale o co Ci chodzi? Bedzie jakis zakaz czy co?

Pani nie da zadania to onacza ze dziecior ma kategoryczny zakaz powtarzania?

Jak zwykle w tym kraju - czego sie nie dotkna to spierdziela.

W podbazie robilem zadania na przerwie przed lekcja. Z przedmiotow scislych. hum nie robilem. Mialem uklad z kolezankami. Ja im robie zadania z mat, fiz, chem a one mi za to z humanistycznych.

Po co zadawac
@gorzki99: Myślę, że całkowity zakaz w szkołach podstawowych nie jest dobrym posunięciem. Mogło to być ograniczone do przedmiotów mniej ważnych takich jak plastyka, muzyka, technika itp., ale przedmioty z których są egzaminy, a później matura powinny być utrwalane chociaż w postaci tych właśnie zadań domowych. W średnich szkołach te zadania rzeczywiście nie mają sensu bo i tak się kombinuje :D
@drogadonikad: Ale ja Ci pisalem wlasnie o podstawowce. Po co mi byly zadania mat czy fiz jak robilem je na przerwie przed lekcja? (lub zaraz po lekcji na jakiej byly zadane) Nie potrzebowalem zadnego utrwalania bo to nie byl dla mnie zaden problem. Wiec co takie zadanie mialo mi dac?

A tak z ciekawostek - nasza pani od mat-fiz wychodzila z ciekawego zalozenia:
Na scanach klasy wisialy wszystkie wzory jaie tylko
@gorzki99: Jeżeli masz umysł ścisły to na tym poziomie zapewne nie musiałeś nic utrwalać, ale większość ludzi to humanosci i dla nich matematyka bez wielu godzin spędzonych na liczeniu, bez korepetycji będzie niezrozumiała. Trudno będzie im zdać egz. 8 kl, później maturę jeśli nie przelicza setek zadań :D
@drogadonikad: No dobra. Zalozmy ze sie z Toba zgadzam (a swoja droga tak - jstem typowo scisly).

To po co zadania dla wszystkich? Po co mi one byly?

Tak jak zadania dla wszystkich tak odgorny zakaz zadan jest bez sensu.

Tylko ze w tym kraju zawse sie w skrajnosci idzie. Patrz jak to rozwiazano na maturze (za moich czasow):
Jak miales w 4 i 5 klasie technikum 5 na koniec z
@gorzki99: Zgadzam się z Tobą, ale dzieci słabsze znów mogą poczuć się pokrzywdzone, że muszą ślęczeć nad zadaniami, a mimo to oceny i tak nie będą zadowalające.
Przede wszystkim uważam, że takie nieprzemyślane, szalone pomysły mogą narobić więcej bałaganu niż pożytku. Jak już wcześniej ktoś zauważył, nasz system szkolnictwa powinien przejść dogłębną reformę zanim zacznie się rzucać takie "cukiereczki" dzieciom :D
większość ludzi to humanosci i dla nich matematyka bez wielu godzin spędzonych na liczeniu, bez korepetycji będzie niezrozumiała. Trudno będzie im zdać egz. 8 kl, później maturę jeśli nie przelicza setek zadań


@drogadonikad: ale to nie jest zakaz robić zadań w domu, uczniowie nadal będą mogli sobie rozwiązywać zadania z podręcznika czy innych źródeł

dzieci słabsze znów mogą poczuć się pokrzywdzone, że muszą ślęczeć nad zadaniami, a mimo to oceny i
@drogadonikad: Zadania domowe to była pułapka na tych którzy zapomnieli aby wlepiać im jedynki.

Druga sprawa, zadania domowe z takiej np. Matematyki robiło się tak, że wpisywało się w neta i przepisywało. Jak nie było to się ugadywało z ziomkami kto co robi, a potem wymiana. Jak miało się miłą osobę, która zawsze była przygotowana to się od niej spisywało.

Obecnie masz wszystkie zadania zrobione w necie na 5 możliwych sposobów,
ale dzieci słabsze znów mogą poczuć się pokrzywdzone, że muszą ślęczeć nad zadaniami,


@drogadonikad: Ale kogo to interesuje? Do szkoly chodzi sie uczyc. Szkola musi wymagac. Pomimo tego ze czasem to niewykonalne. NIe oszukujmy sie... Tak jak nie kazdy bedzie mial 5 z matmy tak nie kady ogarnie plastyke czy polski na 5. Niektorych po prostu tej matmy nie nauczysz i obojetnie ile by tych zadan nie zrobil to >3+ nie