Wpis z mikrobloga

@gorzki99: Wydaje mi się, że najpierw trzeba okroić materiał nauczania, a później wprowadzać takie pomysły. Również wymagania egzaminacyjne powinny być w wym momencie zmniejszone, bo inaczej dzieci polegną na nich.
Słyszałam o podobnych przypadkach, że to na co dzisiaj można zdobyć "papier", kiedyś leczono dodatkymi godzinami harówki :D
@gorzki99: to że byłeś uzdolniony z matmy nie znaczy od razu że systemowo zadania domowe są niepotrzebne xD System edukacji jest projektowany rokrocznie dla trzystu tysięcy płatków śniegu więc jeśli 10% topki ogarnie je w 5 minut przed lekcją to bardzo spoko, ale tu chodzi o to żeby poza tymi 30% które spiszą od kolegi większość uczniów przerobiła problemy. Zresztą nawet to że byłeś w stanie rozwiązać zadanie z marszu nie
Słyszałam o podobnych przypadkach, że to na co dzisiaj można zdobyć "papier", kiedyś leczono dodatkymi godzinami harówki :D


@drogadonikad: Ty slyszalas ja znam osobiscie gdzie poskutkowalo.

Wydaje mi się, że najpierw trzeba okroić materiał nauczania, a później wprowadzać takie pomysły. Również wymagania egzaminacyjne powinny być w wym momencie zmniejszone, bo inaczej dzieci polegną na nich.


Zadne okroic. Zmienic jaknajbardziej tak. Ale zadne okrojenie.

To nie jest rozwiazanie ze zmniejszysz wymagania. Idac
@ArekMaupa: Ale ja sie zgodze tylko ze nie o tym tu rozmawiamy. Rozmawiamy o systemowym dawaniu zadan/nie dawniu zadan.

BO poki co jest tak ze systemowo dostaja wszyscy (nawet ci ktorzy nie potrzebuja) a ma byc tak ze systemowo nie bedize dostawal nikt (nawet ten co potrzebuje)

Jak zwykle w tym kraju... nikt sobie nie zadal trudu zeby znalezc cos po srodku. Bo duzo latwiej jest isc w skrajnosci niz cos
@drogadonikad: Szkoła podstawowa to teraz też gimnazjum, ale też inne czasy. Jak ja chodziłem do podstawówki to żaden telefon nie miał internetu, a teraz ma. Nawet niektórzy telefonów nie posiadali. A mimo wszystko już się ćwiczenia z matematyki wstukiwało w neta i jedno na dziesięć można było ściągnąć. Dziś dziecko może sobie zrobić zdjęcie zadań i zrobić kopiuj wklej (bo już teraz z zdjęć można kopiować tekst) do chatgpt też na
@drogadonikad: To jest mega durne. Brak prac domowych nie oznacza braku sprawdzianów, więc i tak przecież dzieci będą siedzieć nad książkami. Praca własna jest bardzo ważna, bo jaki jest użytek z człowieka, który jak nie zna metody postępowania to sam nie jest w stanie jej wymyślić? Jak chcemy, żeby kształcenie miało sens, to powinno się w dzieciach wykształcać postawę, że mają sami sobie z czymś poradzić i jak nie będą wiedziały
@drogadonikad masz rację ale wykopowa gimbaza będzie krzyczeć o operacyjnych zadaniach. Przecież przy 20-30 innych uczniów mało kto jest w stanie nauczyć się czegoś w 45 minut. Zadanie domowe to jedyny sposób ma utrwalenie wiedzy.
@gorzki99: O moje ulubione.

Jestem tym mitycznym znajomym i potwierdzam, że... To gówno prawda. Tzn stwierdzam, że dysleksję wstawili mi kiedyś bo to był standardowy pakiet. Ja ortografii nauczyłem się w ten sposób, że grając w gierki online zapamiętałem jak powinno wyglądać słowo. Nie uczyłem się zasad ortografii, nie uczyłem się, że mój się pisze przez ó. Zwyczajnie zapamiętałem jak słowa wyglądają i w ten sposób je pisałem. Dlatego wszelkie regułki,
Jestem tym mitycznym znajomym i potwierdzam, że... To gówno prawda


@MateMizu: Jestes baranem i potwierdzam ze gowno wiesz.

Gierki internetowe :DDDDDDDDDDD

Baranie ja mowie o czasach jak w polsce malo kto wiedzial co to komputer a o internecie to moze uczelnie wiedzialy ze cos takiego jest.

Za tamtych czasow czytalo sie ksiazki a nie gralo w gierki.

WIec zamin sie pnownie zblanisz pomysl dwa razy - albo pograj w gierki moze