Wpis z mikrobloga

Mam 180cm i ważę za dużo. Okolice stowki. Natomiast od 2 lat mam cholerny problem z ubraniami. Nie ważne czy kupię koszulkę za 300zl czy jakaś szmatkę z Pepco - mianowicie te koszulki cholernie się kurczą. Specjalnie kupuje za duże i tak jak są w porządku na szerokość tak po chwili sięgają mi prawie do pępka. Nie jestem tak spasiony żeby te koszulki opinały się na mnie przez co brakuje im z długości po prostu materiał się mega kurczy. Mam suszarkę bębnowa i nowe koszulki już przestałem tam suszyć ale to też nic nie zmienia. Już sam nie wiem czy taki gówniany materiał robią czy co.

Dochodzę do pytania do Mirków - możecie polecić jakiegoś producenta dobrych jakościowo tshirtow które są dłuższe od standardowych? Jakiś konkretny sklep? Nie chodzi mi o jakieś raperskie gówno tylko jakieś normalne koszulki dłuższe od standardowych. Cena nie gra roli

#modameska #koszulki #kiciochpyta
  • 12
Mam 180cm i ważę za dużo.


@Asymilat: To schudnij, jaki problem? Przecież teraz praktycznie w każdej sieciówce nawet masz t-shirty dłuższe od standardowych bo marki nie czają co to oversize i zamiast robić wszerz robią wzdłuż.
40 stopni czyli prawidłowo. 2 pralki w tym czasie przerabiałem


@Asymilat: a może te koszulki są na 30? Sprawdz metki, mi tak siostra załatwiła dresy. Były fajne, a teraz są przed kostkę.
@Asymilat: idk, odkąd żona mi pierze nie mam takich problemów. A ciuchy z pepco, KIK i inne. Być może program do dupy, proszek raczej wątpię. Może zły wsad? Obstawiam, że ciuchy są dobre, ale są źle prane.
  • 0
@teslamodels dokładnie o to mi chodzi. Z żoną zauważyliśmy spadek jakości wieluuuuuu materiałów z Ikea na czele. Ten sam materac dla dzieciaka do łóżka kupiony 6 a 2 lata temu to zupełnie inny produkt mimo że ten sam kod i nazwa. I podobnie widzę że właśnie jest z ciuchami. Może to jakieś moje preferencje ale ja właśnie wolę shirty do połowy tyłka. I takie kupuje. Tylko że po wypraniu parę razy sięgają