Aktywne Wpisy
Kibice Realu to jest dla mnie odklejka zupełnie innej kategorii. Cały mecz klepani jak pośladki striptizerki, dogrywka na czas jak szczury i tylko autobus a teraz czytam NAJLEPSZY KLUB, CZAMPIONS MENTALITY, CARLO NAJLEPSZY TRENER xD
ja poerdole jestem Barceloniarz i umiem przyznać że zasłużenie wczoraj odpadli bo grali #!$%@?, Araujo dzban i Cancelo jeszcze większy, ale wy po tych meczach jakby zupełnie inną piszecie historie - do #!$%@? nędzy przyznajcie, że się
ja poerdole jestem Barceloniarz i umiem przyznać że zasłużenie wczoraj odpadli bo grali #!$%@?, Araujo dzban i Cancelo jeszcze większy, ale wy po tych meczach jakby zupełnie inną piszecie historie - do #!$%@? nędzy przyznajcie, że się
Linnior88 +2
Czy moglibyście założyć rodzinę z prostytutka jeśli okazałaby się wspaniała rodzinna kobieta ?
Cześć!
Kiedyś miałem inne konto (wcześniejsze) i dużo mi pomagałeś przy ck2. Sporo pytań Ci zadałem.
Chciałbym mianowicie wrócić do jednej rzeczy... Kiedyś pięknie wytłumaczyłeś taktyki bitewne.
Czy moglibyśmy odświeżyć ten temat? Niestety nie mogę znaleźć Twoich porad.. były naprawdę wyczerpujące i rozbudowane (jak wszystkie Twoje odpowiedzi). Chodziło o walkę zreformowanym (albo i nie?) poganinem (może był to Śląsk, może Małopolska) przeciwko Frankom.
Pamiętam, że ziemi pogan dają bonusy do obrony i wyniszczenia wrogich wojsk, ale niestety nie przypominam sobie Twojej taktyki.
Na pewno teren odgrywał główną rolę, dowódcy byli ważni i chyba nasz brygada przyboczna wodza? Złożona z konnicy?
1. Czy mógłbyś udzielić porad na temat walk? Chętnie rozpocząłbym grę Małopolską.
2. Jeżeli bym mógł prosić... to jeszcze porady odnośnie rozpadu państwa po śmierci władcy, który ma kilku synów. Wiem, że można uśmiercić syna np. przez wysłanie go jako dowódcę floty, można też zmienić system rządów z plemiennego (ale to już wyższa szkoła jazdy), albo syn musi mieć rangę wyższą od drugiego np. Umiera nam władca, który ma dwóch synów i dwóch synów rozdziela pomiędzy sobą państwo na dwa królestwa itp. Chodzi o to co robić... żeby państwo się nam nie rozpadało :)
Jeżeli nie znajdziesz czasu, to się nie obrażę. Dziękuję Ci za Twoje obszerne porady i wszystko co zrobiłeś dla społeczności tej wspaniałej gry :)
#ck2
https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=2023147609 :)
To został w zasadzie punkt nr 2. Dziedziczenie, a raczej zapobieganie rozpadowi państwa.
Cieszę się, że jeszcze ktoś o mnie pamięta z moich opisów na temat ck2.
Chętnie odpowiem na wszystkie pytania na temat tej gry - a zwłaszcza na temat dowodzenia wojskiem w moim ulubionym ustroju plemiennym.
Niestety dzisiaj nie mam już czasu by odpowiedzieć na te pytania - a jak zapewne sam wiesz, nawet na najprostsze pytanie mogę pisać godzinami.
Zbyt późno dzisiaj niestety tę
1.
Taktyki wojskowe to jest stosunkowo nieźle złożony temat i zawiera bardzo dużo czynników.
Może skupimy się od samego początku na informacjach - które ciebie będą interesować w przypadku gdy rozpoczniesz grę jednym z plemion na terenie Polski.
Mamy ustrój plemienny wraz z religią pogańską niezreformowaną.
Tego typu cechy dostarczają nam informacji o typie naszych jednostek i specjalnej jednostce kulturowej możliwej do zrekrutowania -
@maniek50005: Hej! Zobaczyłem pierwszego posta i myślę... To chyba nie ten Maniek, za krótko jak na niego. Widzę, że jest drugi :)
Powinna być opcja pisania pracy dyplomowej z #ck2. Chętnie bym przeczytał Twoje dzieło. Szkoda, że ta gra nie jest już tak popularna i spolszczona (zapewne to też wpływa na popularność), bo mógłbyś
Całkiem możliwe. Udzielam się w różnych gierkach paradoxu w tym najbardziej chyba według godzin:
Stellaris 1500h
hoi4 500h
CK2: 380h
W ck2 dawno nie grałem, a tu masz speca także się nie wpierniczam. :-)
@MajoZZ: W to nie grałem, bo gram na kalkulatorze.
Hoi4 do La Resistance (włącznie) chodziło dobrze, teraz za bardzo muli niestety.
Czas na zmianę sprzętu, bo hoi3 się znudził.
Tak, spolszczenie bardzo bym chciał kiedyś zobaczyć do tej gry, ale takie pełne spolszczenie, dzięki temu i ja może mógłbym się dowiedzieć czegoś więcej na temat gry - bo
Też niemam jakiejś absurdalnie wielkiej ilości godzin w CK2, w porównaniu do naszego kolegi @MajoZZ to ja mam jakieś 780 co się nie równa do jego ilości godzin w Stelaris czy Hoi4 ;D
Z wojska wasali praktycznie nie korzystam, chyba, że
Wychowanie ich dzieci raczej nie daje wzrostu do opinni - to raczej odwrotnie, przekazanie naszych dzieci im pod opiekę ;D
Czy są jeszcze jakieś triki,.. hmm - w sumie to nie pamiętam, część zapewne opisałem też gdzieś powyżej, a jak sobie coś przypomnę jeszcze takiego ciekawego to być może dopiszę.
Z pewnością pomgółby fakt by ustalać na naszych wasali postacie naszej religii i kultury - ale to wtedy na
Odpowiadam dzisiaj na punkt numer 4, na które wczoraj nie udzieliłem odpowiedzi.
Tak to prawda -
W ustroju feudalnym mamy jeszcze zadnia rady dot. rozwoju technologii - które przyspieszają ten proces (zyskany od mistrza szpiegów lub od zaawansowanej prowincji) - najlepiej połączyć te zadania razem.
Można budować jeszcze wszelakie uniwersytety czy szkoły klasztorne, które jeszcze bardziej przyspieszają ten efekt.
Ta metoda wg. mnie jest bardzo dobra - mogę ci nawet pokazać jaki jest rozwój technologii w mojej stolicy na innym zapisie rozgrywki w roku około
Otóż w momencie, gdy nasza stolica będzie najbardziej zaawansowana w danej dziedzinie ze wszystkich prowincji na świecie - to tracisz źródło, z którego możesz czerpać rozwój technologii dla swojej prowincji.
I wtedy jedynym źródłem, dzięki którym można podnieść poziom zaawansowania - pozostają te punkty i na nic się przydają wtedy te wszystkie uniwersytety, działania rady czy sąsiadowanie
Hmm, faktycznie - jak tak teraz patrzę to trochę w tym aspekcie zagmatwałem, że nie bardzo wiadomo o co chodzi.
Trybutariusz, czy uczynianie
1. Możemy zaatakować sąsiada przy wykorzystaniu CB żeby został naszym trybutariuszem. Po wygranej sąsiad jest niepodległy, ale płaci nam bodajże 40% swojego dochodu. No i jak ktoś mu wypowie wojnę, to musimy go bronić.
2. Możemy zaprosić kogoś z obcego dworu, albo go przekonać/porwać i wysuwać w jego imieniu roszczenia wobec konkretnej posiadłości/tytułu. Jeżeli tytuł jest na równi z
1. Nie musimy, możemy.
Tyle jak ten przegra, to już nie będziemy mieli trybutariusza ;D
Nie stracimy nawet prestiżu za to jak to jest w przypadku wojen obronnych sojusznika.
No i ten trybutariusz, oprócz tego, że płaci nam złoto - musi odpowiedzieć na każde nasze wezwanie do wojny.
2. Dokładnie tak - zgadza się, przytoczyłem nawet parę przykładów jak to wygląda - ale chyba nigdy tego nie zrobiłem na przykładzie
@maniek50005: Dlaczego ja z tego nigdy nie korzystałem?
Polecam trochę pogłośnić, bo na początku zbytnio nie wiedziałem jak się ustawia nagrywanie.
No i też prędkość odtwarzania na 1.25 co powinno trochę pomóc w dynamice mojego opowiadania by tak ludzi nie usypiać.
Może to powinienem robić podczas samego obrabiania materiału - też całkiem niezły pomysł.
Nie wiem niestety czy kiedyś wrócę dokończyć tę serię -