[tttttt475]

#gielda #inwestycje #zarobki #finanse #ekonomia #pytanie
Czy na giełdzie realnie da się coś zarobić będąc niedzielnym inwestorem z klasy średniej?
Pytanie może głupie ale całkiem serio. Zastanawiam się czy warto poświęcać czas na naukę i czytanie newsów na stronach typu bankier.pl / money.pl i sprzedawanie/kupowanie akcji co kilka miesięcy, czy realnie lepiej skupić się na rozwoju w swoim zawodzie/biznesie (gwarantowany zysk), a na giełdzie co najwyżej wrzucać co jakiś czas hajs w któreś ETFy długoterminowo i się nie przejmować.

[DJ007]

realnie lepiej skupić się na rozwoju w swoim zawodzie/biznesie (gwarantowany zysk),

@tttttt475: Tak

[shaki24]

@tttttt475: odradzam inwestowanie na podstawie newsow.

[ByloSobieZycie]

@tttttt475: możesz sobie to traktować jako hobby jeśli masz czas i chęci ale długoterminowo jeśli skupisz się po prostu na tym by zarabiać więcej i tym samym móc większe nadwyżki finansowe wrzucać w jakiś powiedzmy globalny etf przy w sumie zerowym nakładzie czasowym to wyjdziesz na tym lepiej niż jakieś 70% osób które sobie pojedyńcze spółki kupuje.

[CryGirl1921]

@tttttt475 im mniej ruchów będziesz robił na giełdzie tym większa szansa że zarobisz według mnie:)

Co kilka miesięcy tak jak piszesz lub rzadziej:)

[ZbigniewUSA]

@tttttt475: wystarczy czytać prognozy wykopowych ekspertów i działać na odwrót.

[TakiSobieLoginWykopowy]

@tttttt475:
On tam dokładnie mówi, że lepiej skupić się na karierze jesli jesteś w stanie wyciągać coraz więcej kasy bo gra na giełdzie to wciąż gra a ludzi którzy wyłącznie zyskują nie ma aż tak dużo.

[Fattek]

@tttttt475: wrzucać w etf co miesiąc/kwartał i nie zaglądać poza tym czasem. No, a co do rozwoju własnego, żeby zwiększyć zarobki, to jak najbardziej idzie w parze, a nie albo to albo to

[Mmiko]

Moim zdaniem jeżeli interesujesz się i śledzisz jakąś branże, czy spółkę albo jeżeli ogólnie interesujesz się daną dziedzina w której działa spółka i potrafisz trafnie ocenić czy na zakupie akcji nie stracisz to warto bo emocje dobre. No i musisz mieć naturę hazardzisty. Najlepiej na początek zainwestuj pieniądze, z którymi pogodziles się że je stracisz. Obserwuj, baw się tym i ucz czego nie robic. Powodzenia :)

[gysnde]

@tttttt475: zakładaj, że rynek to "Ciemny Las" - https://blokmagazine.com/the-dark-forest-theory-of-the-internet/
- każdy pozytywny news wypływający do szerszego kręgu odbiorców jest potencjalnie sponsorowany przez fundusz, który akurat chce się danego aktywa pozbyć, ale chcą to zrobić po jak najkorzystniejszej cenie.
- każdy negatywny news jest potencjalnie sponsorowany przez skupującego, który chce tanio kupić i przekonać posiadaczy do sprzedaży. Z tych dwóch powodów, indeks Inverse Jim Cramer zrobił się jakiś czas temu dość popularny

[tttttt475]

@DJ007: @shaki24 @ByloSobieZycie @CryGirl1921 @ZbigniewUSA @TakiSobieLoginWykopowy @Fattek @Mmiko @gysnde

dzięki!

[Potezny_PiSowski_Inwestor]

@ByloSobieZycie: to nieprawda, jeśli chcesz kupować etfy w sposób który oposujesz, to już lepiej kupić obligacja 10letnie i elo
Środki masz waloryzowane parę razy do roku ten sam zwrot itp itd
Etfy to tylko kolejny stopień skomplikowania tego samego bagna bo potem tylko się zastanawiasz czy dobry etf wybraleś

[PiccoloGrande]

Czy na giełdzie realnie da się coś zarobić będąc niedzielnym inwestorem z klasy średniej?

@tttttt475: Da się. Realnie jakieś 5% rocznie. Także wrzucając 100 tysięcy złotych możesz sobie dorobić około 500 zł miesięcznie.

[tttttt475]

@PiccoloGrande: to juz z obligacji jest wiecej w zasadzie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[PiccoloGrande]

@tttttt475: Ja mówię o realnym zysku, a nie nominalnym. Realny = ponad inflację. Na detalicznych obligacjach masz w najlepszym wypadku 1-2% ponad inflację.