Aktywne Wpisy
essos +3
Wielu z was tutaj robi z Zaleckiego jakiegos zabijake, przed ktorym ferrari powinien speirdalac, a przeciez to typ ktory zaprezentował 3 razy obsranie w oktagonie godne lasika. Wiadome ze przeciwnicy nie ci sami, ale jednak o czymś to świadczy
#famemma
#famemma
BoroPrimorac +39
1. Walka - system losowania, że walisz bezpośrednio w postać i losowanie jak z kostki hit or miss jest tragiczny.
2. Świat - miasta są martwe i puste. Jak sobie przypomnę jak Sadrith Mora wyglądała i ten targ niewolników, to miałem przed oczami jakiś tłok, czy sporo wszystkiego, a tu takie pustki.
3. Backtracking - łażenie w tę i na zad jest strasznie męczące. Interwencja Bóstw, Almsivi, Oznaczenie, Przeniesienie są spoko, ale nadal ten backtracking męczy. W konsoli ustawianie szybkości w celu podróży na 1000 bardzo pomaga.
Wiadomo, że gra ma 22 lata, ale mimo wszystko nawet miło się grało, ale męcząco. Świat na obecne czasy jest "pusty", ale urokliwy. Czekam na skywind.
#gry #morrowind #skywind #pc #przemyslenia.
W kwestii itemów masz rację. Morrowinda łatwo można obejść by mieć super itemki. Np. na start (trick co pamiętam od czasów podstawówki). Idziesz do vivec po jakiś zwój, nastepnie na plantację dren gdzie zabijasz jakiegoś drena i masz daedryczny
Skyrima nienawidzę, bo zabił w zasadzie całkowicie enchanting broni poprzez konieczność ładowania jej kamykami. Ot głupia czynność do której nagle zostaliśmy zmuszeni. Poza tym skyrim wprowadził radiant questy których nie dało się ukończyć, bo były powtarzalne i nie znikały z quest loga. Do tego te
W skyrima dużo grałem i podobał mi się, jednakże ta gra wg mnie kompletnie zabiła magię. Po prostu granie postacią magiczną przez idiotyczny system zaklęć jest tragiczne.
Niestety nowe elder scrollsy mają być na tym samym silniku i znając bethesdę to nadal postać będzie wymaxowana w połowie gry i będizemy robili masę niepotrzebnych generycznych questów. Oby tylko
Najwyższy poziom trudności w żadnym ES nic nie znaczy niestety, łatwo jest tą grę exploitować. Morrowind - topowe EQ na 1 poziomie. Skyrim - skrytobójstwo z mnożnikiem X60 (lub
Ten quest w grze "The Elder Scrolls IV: Oblivion" nosił nazwę "Whodunit?" (ang. Kto to zrobił?). W ramach tego zadania, gracz zostawał zamknięty w rezydencji z grupą postaci, z którymi musiał interakcjonować, jednocześnie eliminując je w tajemnicy, aby nikt nie odkrył tożsamości mordercy. Celem gracza było zdobyć informacje o każdej postaci i
1) Walka to rzeczywiście zaszłości jeszcze z systemów baldurs gate, tylko ze tam nie musieliśmy klikać by zaatakować, dlatego o wiele przyjemniej w morrowinda gra się magiem. Natomiast nie powiedziałbym że rozwój postaci jest w tej grze zrąbany jak to piszę @bubr32. Tak mamy możliwość zdobycia najlepszych przedmiotów od początku gry, ale czy to jest wada? Trzeba pamiętać że te przedmioty są też trudniejsze