Aktywne Wpisy
mariowtetrisie +516
Sylvio19 +42
Nigdy nie zapomne jak wszedłem do pokoju mojej siostry na jej osiemnastce i zobaczyłem ją na kolanach robiącą gałe najlepszemu kumplowi swojego chłopaka. Powiedziałem tylko: sorry i się wycofałem. Schodząc ze schodów widziałem jak Bartek (jej chłopak) je krokieta z barszczem i sie uśmiecha bo już miał ostrą faze. Nigdy mu o tym nie powiedziałem. W zeszłym roku wzięli ślub. #zwiazki #seks #rozowepaski #logikarozowychpaskow
Pierwsze dziecko w wieku 40 lat...
Dobry moment na "odmłodzenie się" takim bachorem.
Pamiętam jak na wizytach j ginekologa pokazywał nam jakieś statystyki, że po 35r ilość możliwych komplikacji w płodzie zwiększa się bardzo mocno. I o ile jeżeli jest to kolejna ciąża to organizm w pewnym sensie jest zaprogramowany, ale przy pierwszym jest naprawdę ciężko.
Stąd masz np refundowane badania prenatalne dla bab 35+ bo odsetek upośledzonych dzieci jest duży.
Zresztą nie czarujmy się, jak masz 30 lat to nie potrzebujesz tak bardzo dzielić świata z rodzicami.
Aczkolwiek, jako facet bym nie chciał dziecka po 40 i babrać się w tych wszystkich pieluchach, wstawać rano, wozić po szkołach i lekarzach, i
https://en.wikipedia.org/wiki/Causes_of_autism#Prenatal_environment
@Kitku_Karola: No, są takie osoby. Dlatego IMO lepiej byłoby jakby dalej obowiązywał termin Asperger's. Bo jak się wrzuci te osoby do jednej grupy z resztą autystów... to taki stereotyp jest jednak dokładny - bo większość autystów jest jednak upośledzona. Niżej tłumaczenie fragmentu
po pierwsze: większość 70 latków to osoby samodzielne, niektórzy jeszcze pracują, tacy co wymagają pomocy od swoich dzieci to jakiś ułamek procenta
po drugie : nie można zakładać że babcia czy dziadek (rodzice rodzica) przejmą opiekę na cały etat nad dzieckiem. może i tak się zdarza zwłaszcza na wsi jak babcia nie pracuje i wszyscy mieszkają w jednym domu, ale to obowiązkiem rodziców jest tak przemyśleć sprawę