Wpis z mikrobloga

No tylko, że jak istniała Alma, to po skończeniu liceum poszedłem do pierwszej roboty, żeby sobie dorobić na wakacjach.

Dostawałem 5 pln na godzinę. Za 8h wychodziło 48 pln (do dziś mnie kukle bolą, że robiłem cokolwiek dla kogokolwiek za tyle).

Dziś, gówniak w moim ówczesnym wieku wyśmiałby 2x większą godzinówkę, wolałby nic nie robić i zachować czas dla siebie.