Wpis z mikrobloga

Inaczej było. Przed i po wyborach 2015 zleciały się tu farmy Szefernakera które okropnie zaczęły go nękać. Leszke zamiast prawilnego contentu zaczął skanować i wstawiać tony wszelakich dokumentów

@eeehhh:
Sam wymyślasz. To nie miało związku z jakimś rzekomym nękaniem Wałęsy przez pisowskie trolle, po prostu na początku 2016r. w mieszkaniu Kiszczaka znaleziono teczkę i Bolek dostał bólu dupy więc zaczął hurtowo spamować mirko że nie jest agentem oraz jakimiś losowymi skanami
Stado ziejących z nienawiści małolatów, z jednym celem wypowiedzi - #!$%@?ć Leszke.

@Ignorantum:
Wałęsa to buc który sam też wielokrotnie obrażał innych więc jakoś mi go nie jest żal.

To też doskonale pamiętam i gówno z tych teczek wynikło.

@eeehhh:
Niby co miało wyniknąć? To że Wałęsa to Bolek od lat było tajemnicą poliszynela. A betonu uważającego Wałęsę za bożka i wierzącego w jego zagmatwane "wyjaśnienia" żaden dowód nie przekona.
@eeehhh:
Dostał bólu dupy bo wreszcie pojawił się twardy i niepodważalny dowód na jego współpracę (wcześniejsze najpewniej poszły z dymem za czasów jego prezydentury). Niemniej jednak dla większości to było oczywiste bo Wałęsa jest takim kretynem że nawet nie potrafił sklecić i trzymać się jednej wersji wydarzeń i jeszcze zanim te teczki Kiszczaka wypłynęły to raz mówił że nic nie podpisywał, a innym razem że może coś tam podpisał xD
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/513589,lech-walesa-monika-olejnik-tw-bolek-wspolpraca-agent-sb-dokumenty-wideo.html
@eeehhh: Prezydent wcześniej miał konto na gg. GG miało swój mikroblog blip. W 2013 roku blip został zamknięty, a użytkownicy przeniesieni na mirko. Tak znalazł się tu Lech Wałęsa, jak to mówił wśród użytkowników, którzy reprezentują "niższy grunt społeczny". Potem jak się zrobiło gorąco o Bolku, to jego syn doradził mu przenosiny na fb, bo wtedy miał większą kontrolę nad wrzucanymi postami.