Wpis z mikrobloga

#psy Mirki, jaką rasę psa doradźcie na pierwszego psa? Planuje wziąć na wiosnę ale już nie wiem. Myślałam o dalmatyńczyku, ale jest mało hodowli. Potem wymyśliłam białego owczarka szwajcarskiego, niby spoko jak na 1 psa, wszyscy mówili, a spotkałam się z panią co takiego ma na spacer, i trochę mnie zniechęciła (w sumie to dobrze, że nie słodziła tylko). Teraz mi chodzi po głowie chyba trochę mniejszy pies, zastanawiam się nad owczarkiem australijskim. Tylko będzie to pies do miasta, do mieszkania. I o to się trochę martwię. Co prawda ruch mu zapewnie i wyjazdy poza miasto, bo mam auto i niby w mieszkaniu pies ma głównie odpoczywać a nie świrować ale i tak się zastanawiam. Dziś będę gadac z jedną hodowcą co ma i jego i bordera i mi właśnie polecała aussie. Pracuje głównie zdalnie więc też pieso nie będzie sam siedział. Z miejsca odrzuciłam wszytskie rasy myśliwskie, bo u mnie w domu rodzinnym byla mieszanka cocker spaniela i on miał swój świat jak wsadził nos w trawę :D
#pytanie #kiciochpyta
  • 111
  • Odpowiedz
@Antibambino: bylo #!$%@?ć te "do mieszkania". Zjeby z domków po 200-300m2 działki biorą kundle wyjące cały dzień i myślą, że podwórko to wszystko czego pies potrzebuje... ehhh
  • Odpowiedz
@MechanicznaPitaja: Nie mam serca żeby Ci coś polecić, chociaż niby jest parę ras - ale mówię dosyć. Te pełne miłości stworzenia będą miały więzienie za życia. Koty też, bo to wuje. W miastach zrobią z człowieka służącego, a na wsi to już jebitny gatunek inwazyjny.

Dla ludzi z miast to się nadają króliki, świnki morskie, szczurki, rybki, papugi albo żółwie.
  • Odpowiedz
@ffrankowski: nie, ja w ogóle nie rozważam samoyeda. ten mój komenatrz wyżej był do jakiegoś trolla, który jeszcze proponował, żeby wziąć samoyeda i go karmić chappy, czyli chyba najroszym co może być.
Moja koleżanka ma samoyeda, kilka razy już się bawiłyśmy, fajny pies, ale jakoś nie czuję z nim vibe'u :D plus to rasa pierwotna, a na dodatek pociągowa, więc myślę, że na pierwszego psiaka może być za trudna. Ale futerko
  • Odpowiedz
Jeden pies na cały blok, ale wiadomo, latka przypięta do większości...


@Issac: w sumie racja, wystarczy jeden taki ujadacz i dzień #!$%@? bo durny właściciel nie potrafi żyć w społeczeństwie i nie pomyśli że komuś to przeszkadza. Taki sam poziom jak madka z głośnym bombelkiem ¯\(ツ)/¯

gdy jest to jego główną atrakcją, ale świadczy przede wszystkim o właścicielu, a nie o samym psie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@MechanicznaPitaja słyszałam dużo dobrego o miniaturowych owczarkach australijskich (MAS), że miłe wesołe aktywne proste pieski. Mało póki co popularna rasa więc nie jest tak zniszczona jeszcze
  • Odpowiedz
@MechanicznaPitaja: Hej, jako właściciel sznaucera z jednej z najlepszych hodowli w kraju podpowiem Ci, że warto też rozważyć adopcje :) My długo się wahaliśmy czy adoptować czy kupić, w końcu kupiliśmy, wybraliśmy hodowle z bardzo długim doświadczeniem, pani hodowczyni również była sędzią międzynarodowym. No wszystko wyglądało mega. Finalnie dostaliśmy psiaka który na najważniejszym etapie swojego małego życia miał tak skopany social, że odkręcamy go do dziś a ma już ponad rok.
  • Odpowiedz