Wpis z mikrobloga

W wielu przypadkach rolnicy to taka w uproszczeniu forma jednoosobwej działalności gospodarczej. Takie JDG, które potrafią się skrzyknąć i konsekwentnie zastrajkować.

Wyobraźmy sobie, co by było, gdyby tak rzeczywiście właściciel mikrofirm i ci będący na JDG potrafili się skrzyknąć. Byłaby to największa siła, która wymusiłaby na władzy mnóstwo proprzedsiębiorczych zachowań i zabranie profitów, które otrzymują zagraniczne korporacje.

Na szczęście dla władzy (i korpo), będący na JDG i mikrofirmy tego nie potrafią, więc można ich doić i dobijać kolejnymi kontrolami i podatkami ( ͡° ʖ̯ ͡°). A przy okazji można ogarniać nieistniejące leki dla oczu dla piesełków, bo wyśmiewane tutaj "julki" zorganizować się potrafią znacznie lepiej.

#strajk #przemyslenia #jdg #przedsiebiorczosc
  • 2