Wpis z mikrobloga

Skąd się wziął fenomen #evangelion? Już n-lat temu słyszałem o tym anime, a dopiero niedawno obejrzałem. Przecież tam przez:
* 20% czasu ćwierkają świerszcze
* 20% czasu Sinji płacze
* 20% czasu mechy #!$%@?ą się z aniołami
* 20% czasu pokazane jest życie głównych bohaterów
* 20% czasu dzieją się rzeczy trudne do wytłumaczenia.

Wczoraj odpaliłem sobie The end of evangelion i to co działo się w drugiej części - nie da się nijak wytłumaczyć ani ocenić. Wchodzę na filmweb, a tam:
* krytycy - 10/10
* komentarze - 10/10
* średnia ocena - 7.9

Zupełnie tego nie rozumiem. Ludzie to oglądają pod wpływem środków odkurzających?
  • 4
  • Odpowiedz
  • 0
@Timer_555 no jeszcze tych filmów nie oglądałem. Ogólnie to dziwna sprawa, że trzeba to oglądać odcinki 1-24, potem połowę the end of evangelion, potem odcinki 25 i 26 a potem drugą połowę filmu. Przynajmniej taki wpis na jakimś blogu znalazłem.
  • Odpowiedz